Tym razem jako powód podano remont Spółdzielni Socjalnej "Rybka", a właśnie tam obaj panowie mieli się spotkać. Pan Czesław czeka, bo chciałby porozmawiać z premierem o "ludzkich problemach".
Czesław Dolecki mieszka w Katowicach. Premier Tusk umówił się z nim się z nim na spotkanie w trakcie kampanii wyborczej podczas pobytu premiera na Śląsku. Niestety do planowanego wtedy obiadu nie doszło.
- Będę tu za dwa dni (7 października - red.) spokojnie pogadamy, usiądziemy, dobra? - deklarował Tusk.
- Trzymam pana za słowo - rzucił wtedy Czesław Dolecki. Później dowiedział się, że obiadu z premierem nie będzie. - Przygotowałem się na spotkanie z panem premierem. Jednak mnie zawiódł - mówił wtedy Dolecki.
Z panem Czesławem kontaktowała sekretarka i za każdym razem przekładała wizytę. Obecny termin uzależniony jest od ukończenia remontu Spółdzielni Socjalnej "Rybka". Dolecki w dalszym ciągu ma nadzieje na poznanie premiera i szczerą rozmowę o podwyżkach, życiu i "ludzkich sprawach"
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?