Sparingi ligowców

Piłkarze Ruchu Chorzów wyjechali w sobotę na zgrupowanie do Spały, ale zanim tam dotarli, rozegrali jeszcze sparing w Łodzi z Widzewem. ,Niebiescy" wygrali 1:0 (1:0), po bramce Bartłomieja Jamroza z rzutu karnego w 45 minucie. ,Jedenastka" została podyktowana za faul na Krzysztofie Bizackim. Wygrana mogła być okazalsza, ale Marcin Narwojsz i Bizacki nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Do 30 minuty chorzowianie grali w rezerwowym składzie, w którym młodych zawodników wspomagali Marek Matuszek i Tomasz Fornalik. Potem na boisko weszli pozostali piłkarze z żelaznego zestawienia. Zabrakło tylko chorego Łukasza Surmy i lekko kontuzjowanego Mariusza Śrutwy. Trener Widzewa Dariusz Wdowczyk powiedział: - Sił nam starczyło na pierwsze 20 minut. Im dłużej trwał mecz, tym nasza gra wyglądała coraz gorzej. Nie dziwi mnie to - w Słowenii ćwiczyliśmy dynamikę i siłę i stąd piłkarze mogą czuć zmęczenie.

Do Łodzi wybrał się też katowicki GKS. Katowiczanie przegrali z drugoligowym ŁKS-em 0:2 (0:1). Obie bramki dla zwycięzców strzelił Remigiusz Jezierski (44, 69). Była to pierwsza porażka ,Gieksy" pod wodzą trenera Jana Żurka. W drużynie był testowany stoper Interu Bratysława - Jan Chrenko, ale szkoleniowiec zrezygnował z tego piłkarza, podobnie jak z Tomasza Ruminkiewicza ze Świtu Nowy Dwór.
- Obaj zawinili przy drugiej bramce i nie zdali meczowego egzaminu - mówi trener Żurek. - Po odejściu Darka Dudka mamy problem z obroną. W sparingu nie zagrał Marcin Bojarski, któremu dałem wolne, ze względu na lekki uraz.

Dziś ma zostać sfinalizowany transfer Dariusza Dudka do Legii Warszawa. Nieoficjalnie mówi się, że kwota transferu oscyluje wokół 500 tysięcy złotych. Pozostaje jeszcze kwestia podpisów zawodnika i przedstawicieli obu klubów.

Bardzo pracowity weekend mieli piłkarze Odry Wodzisław. W sobotę, na zakończenie zgrupowania w Dębicy zagrali z Górnikiem Łęczna, przegrywając 0:1, a wczoraj w Syryni spotkali się z RKS Radomsko. Tym razem wodzisławianie ulegli aż 1:4 (1:3), a honorową bramkę zdobył Jacek Ziarkowski. Przez 90 minut grał Wojciech Górski, który po rundzie wiosennej wrócił do Zagłębia Lubin, ale znów chce występować w Odrze.

- Oczywiście, porażki martwią, ale podczas obozu chłopcy mocno dostali w kość, stąd brak świeżości - ocenił Ryszard Wieczorek, trener Odry.

Zespół Górnika Zabrze, trenujący na obozie w Austrii rozegrał w sobotę mecz sparingowy z czwartą drużyną ligi chorwackiej - NK Vartex, remisując 1:1 (1:1). Bramkę dla zabrzan zdobył Marcin Szulik (20). Trener Waldemar Fornalik pozwolił odpocząć Adamowi Kompale. Nie zagrał też Andrzej Bledzewski, który zawinił przy jednym z goli w meczu z MTK Budapeszt, przegranym 1:2. Bramki Górnika strzegł więc Piotr Lech. Natomiast do Zabrza z testów w niemieckim Hanowerze 96 wrócił Sebastian Olszar. Dziś piłkarz spotka się z prezesem Górnika Zbigniewem Koźmińskim.

Garbarnia Szczakowianka rozpoczęła swoje austriackie zgrupowanie od wczorajszego meczu z Hajdukiem Split. Zespół ze Szczakowej sprawił niespodziankę pokonując Chorwatów 1:0 (0:0). Autorem gola był Ryszard Czerwiec w 65 minucie. W czasie meczu niezbyt groźnej kontuzji łuku brwiowego nabawił się Abel Salami i musiał opuścić boisko.

Drugoligowy Ruch Radzionków przegrał w Brennej z trzecioligową Odrą Opole 1:3 (1:1). Gola dla ,Cidrów" strzelił Bartłomiej Bobla (15-karny).Beniaminek II ligi - MC Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrał w Czechach z trzecioligowym TJ Trzyniec 3:0 (1:0). Bramki: Mariusz Gałgan, Ireneusz Jeleń i Adrian Sikora.