Do zdarzania doszło w piątek (23 marca) na terenie kościoła św. Floriana na ul. Bora-Komorowskiego w Sosnowcu-Zagórzu. Po godzinie 17 dwie 8-letnie dziewczynki w trakcie nabożeństwa udały się do publicznej toalety, która znajduje się na tyłach kościoła.
- Za nimi szedł mężczyzna, którego dzieci nie zauważyły. Wszedł do toalety i jak relacjonowały dziewczynki zaczął na nie krzyczeć i kazał im się rozbierać. Na szczęście nie doszło do niczego więcej - opowiada Tomasz Czerniak z KMP Sosnowiec.
- Obie dziewczynki wykazały się sporą odwagą. Zaczęły głośno krzyczeć i tupać nogami. Udało im się uciec. Wybiegły z toalety i powiadomiły dwie kobiety, które rozmawiały z siostrą zakonną. Po wysłuchaniu ich relacji kobiety zadzwoniły na policję. Natychmiast obeszły teren kościoła i zatrzymały tego mężczyznę. Zaczęły z nim rozmawiać i stanowczo pytać co on tu robi. Mężczyzna poczuł się zagrożony i odpowiadał na pytania, a w tym czasie przyjechała policja, która go zatrzymała - dodaje Tomasz Czerniak.
Dziewczynkom na szczęście nic się nie stało, a kobiety wykazały się wielką odwagą.
- Komendant na pewno skieruje podziękowania dla pań za ich bohaterską postawę - podsumował Czerniak.
Po zatrzymaniu mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące. Policja sprawdzi jeszcze czy ten człowiek miał coś wspólnego z podobnym zdarzeniem. Dwa tygodnie temu w jednym z sosnowieckich bloków w windzie, mężczyzna kazał rozbierać się 10-letniej dziewczynce. Na szczęście udało jej się uciec.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?