Śmiertelne pobicie w Katowicach: Zakatował konkubinę za 800 zł. Miał je cały czas w kieszeni

W nocy z 9 na 10 sierpnia w mieszkaniu w Katowicach przy ul. Wojewódzkiej działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia Joanny L. 58 letni mieszkaniec Katowic wielokrotnie zadawał jej uderzenia ręką w twarz, po czym kiedy upadła na podłogę, kopał ją po całym ciele, czym spowodował u niej obrażenia ciała w postaci: ran tłuczonych warg, otwartego złamania nosa, złamania szczęki połączone z oddzieleniem szczęki od pozostałych kości czaszki, złamania żeber. W wyniku odniesionych obrażeń 50 latka zmarła. Tak brzmi zapis z policyjnej notatki.

W noc zabójstwa sprawca udał się do pobliskiego sklepu nocnego celem zakupu alkoholu. Na miejscu okazało się, że nie może znaleźć 800 zł, które miał w kieszeni spodni. Mocno zdenerwowany wrócił do mieszkania i wszczął awanturę, a następnie siłą chciał wymusić na konkubinie przyznanie się do kradzieży. "Przesłuchanie" skończyło się śmiercią kobiety. Po przetrzeźwieniu okazało się, iż pieniądze posiadał, tylko w innej kieszeni. Sprawca usłyszał prokuratorskie zarzuty, grozi mu od 8 lat więzienia do dożywocia włącznie.