Słodkie wielkouchy będą miały nowy dom? Zadecydują mieszkańcy województwa w głosowaniu

Projekt budowy nowego obiektu hodowlano-ekspozycyjnego dla otocjonów wielkouchych zgłosił Wojciech Bielatowicz, pracownik chorzowskiego zoo.

- Wszystkim na sercu leży dobro zwierząt, polepszanie ich dobrostanu i urozmaicanie ich warunków, stąd pomysł na taki wniosek – tłumaczy Wojciech Bielatowicz, kierownik sekcji małp i zwierząt drapieżnych w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie.

Zakłada on powstanie nowego budynku w miejscu istniejących wolier. Będzie to budynek przeszklony z trzech stron, bez krat. W środku mają znaleźć się dwa pomieszczenia ekspozycyjne, każde mające około 22 m2 powierzchni oraz jedno pomieszczenie hodowlane, w którym opiekunowie będą mogli np. oddzielić matkę z młodymi, zaraz po porodzie. Dodatkowo, ma tu powstać zaplecze gospodarcze.

- Staramy się utrzymać dzikość w sercach naszych podopiecznych. Kontakt z człowiekiem powinien być jak najmniejszy. Opiekunowie zwierząt drapieżnych w większości prowadzą pracę bezkontaktowo. Mimo braku bezpośredniego kontaktu, nawiązują pewnego rodzaju więź ze swoimi podopiecznymi, wzajemnie się rozpoznają. Zdarza się też, że zwierzęta mają swoich ulubieńców wśród opiekunów. Otocjony też mają swoją ulubioną opiekunkę, ale lepiej jak ten kontakt jest jak najmniejszy, a powstanie nowego budynku będą większe możliwości – mówi Wojciech Bielatowicz.

- Próbujemy utrzymać naturalne instynkty tych zwierząt. Otocjony najbardziej aktywne są rano i wieczorem, dlatego dostosowujemy odpowiednio pory karmienia. Owady, którymi żywią się otocjony, rozkładane są w różnych częściach wybiegu po to, żeby wielkouchy musiały trochę popolować. Dzięki temu muszą się trochę natrudzić i trochę poszukać – tłumaczy.

Podłoże na wybiegu otocjonów jest zróżnicowane, tworzą je kora, piasek, ziemia i kamienie.

- Wszystko po to, aby te warunki były jak najbardziej zbliżone do tych naturalnych. Praca opiekuna zwierząt polega na tym, aby wymyślić jak urozmaicić życie swoim podopiecznym, a nie siedzieć przy nich i je „głaskać” - przekonuje Wojciech Bielatowicz.

Nazwa otocjon wywodzi się z greki. To połączenie słów „otus” - ucho i „cyon” - pies, co w wolnym tłumaczeniu oznacza psy z wielkimi uszami.

- Dla mnie wyglądają jak krzyżówka lisów, królików i najfajniejszych na świecie kundelków, czyli jak kwintesencja słodyczy – mówi z uśmiechem Wojciech Bielatowicz.

Ich ciało jest długie na około 50 centymetrów, a do tego dochodzi dość długi, 30. centymetrowy ogon. - Same uszy mogą osiągać 13-15 centymetrów, wyglądają, jak bardzo pozytywne, urocze gremliny - dodaje.

Otocjony zamieszkują Afrykę i są to w tej chwili dwie wyizolowane od siebie populacje żyjące na terenie Zambii i RPA oraz Somalii i Kenii. W naturalnych warunkach preferują obszary z niską roślinnością, bądź z piaszczystym, ziemistym podłożem.

- W wysokich temperaturach przebywają w wydrążonych przez siebie norach. U nas budują je w tylnej części wybiegu. Mają tu przygotowany wydrążony pień, w którym często się chowają i można je w nim obserwować – mówi Wojciech Bielatowicz.

Podstawę diety otocjonów stanowią owady, którą uzupełniają małymi ptakami, gadami, gryzoniami i grzybami. Czasem jedzą również owoce i warzywa. Polują w parach, dlatego w Chorzowie żyje dwóch przedstawicieli tego gatunku.

- Przed wymianą osobników była to para braci, którzy wyjechali do Hiszpanii, a na ich miejsce przyjechały osobniki, które stworzyły udaną parę hodowlaną. Samica po 14. tygodniowej ciąży rodzi do 6 młodych. W kwietniu 2020 roku urodziły się u nas 4 młode. Wszystkie przeżyły, a gdy dorosły, to rozjechały się po Europie i tworzą kolejne pary hodowlane – przypomina Wojciech Bielatowicz. - Ogrody zoologiczne to żywe banki genów. Śląskie zoo bierze aktywny udział w wielu programach hodowlanych i naszym celem jest zachowanie puli genowej i rozmnażanie gatunków – kończy.

Zgłoszony w pierwszej edycji MBO projekt budowy nowego budynku hodowlanego z wybiegiem dla panter śnieżnych wygrał głosowanie i zrealizowano tę inwestycję.

- Dzięki temu mogliśmy sprowadzić parę hodowlaną i otrzymać zgodę na ich rozmnażanie. To niewątpliwie jest już wielki sukces. Podobny cel ma projekt dotyczący otocjonów wielkouchych zgłoszony w tym roku. Otocjony również są objęte europejskim programem hodowlanym – wyjaśnia.

Nad programem czuwa koordynator gatunku, czyli osoba, która jest odpowiedzialna m.in za dobór par hodowlanych tak, aby potomstwo było jak najbardziej zróżnicowane genetycznie.

- Aby móc sprowadzić taką parę muszą być spełnione określone warunki. Nasz ogród je spełnia i mamy parę hodowlaną – Zuri i Tsawo. Te dwa osobniki w 2020 roku doczekały się młodych, które wyjechały już do innych ogrodów zoologicznych. Zależy nam na dalszym rozmnażaniu tego gatunku i powiększaniu jego puli genowej, a nowy obiekt na pewno się do tego przyczyni – kończy Wojciech Bielatowicz.

Głosować można za pomocą aplikacji na stronie bo.slaskie.pl. Do głosowania w MBO uprawnieni są wszyscy mieszkańcy województwa. Do wyboru jest aż 105 zadań dopuszczonych do głosowania. Głosowanie potrwa do poniedziałku 12 września.

W ramach głosowania można przyznać 6 punktów – 3 dla zadań zgłoszonych w puli EKO oraz 3 dla zadań zgłoszonych w pulach REGIO obejmujących 7 podregionów. Projekt „Otocjony na swoim” dostępny jest w puli EKO. Głosować można tylko jeden raz – podczas jednej sesji logowania należy przyznać wszystkie punkty. Każdy może wybrać czy odda 3 punkty na jeden projekt, czy podzieli je na dwa lub trzy zadania.

Głosowanie odbywa się w panelu na stronie bo.slaskie.pl. Można to zrobić w 4 prostych krokach:

1. Zadania wybiera się przydzielając im odpowiednią liczbę punktów (od 1 do 3 punktów na zadania w puli EKO oraz od 1 do 3 punktów na zadania z puli REGIO z dowolnych 7 podregionów). W przypadku zmiany zdania i chęci ponownego przyznania punktów należy ponownie kliknąć w zaznaczoną punktację. Można też kliknąć ANULUJ WYBÓR na dole strony - wówczas zostaną usunięte wszystkie zaznaczenia. Podczas jednej sesji trzeba przyznać wszystkie punkty dla zadań w puli EKO i REGIO.
2. Uwierzytelnienie - należy podać dane: numer telefonu, imię i nazwisko, numer PESEL oraz imię matki.
3. Potwierdzenie wyboru klikając WYŚLIJ.
4. Zatwierdzenie oddawanych punktów poprzez wpisanie kodu otrzymanego SMSem na wskazany numer telefonu i kliknięcie ZATWIERDŹ.

Po zatwierdzeniu nie ma możliwości zmiany decyzji lub ponownego głosowania. Osoby, które będą miały problemy podczas głosowania, proszone są o kontakt mailowy na adres: [email protected]. Wyniki głosowania zostaną ogłoszone jeszcze we wrześniu.