Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ślązacy nie mają czasu na lekarza, więc szukają porad u doktora Google

Aldona Minorczyk-Cichy
Lekarze też wchodzą do internetu. Często znajdują tam absurdalne metody leczenia
Lekarze też wchodzą do internetu. Często znajdują tam absurdalne metody leczenia fot. 123RF
Co robisz, kiedy źle się poczujesz? Biegniesz do lekarza? Jeszcze kilka lat, a będziesz wyjątkiem. Już co drugi Ślązak-internauta informacji o zdrowiu, chorobach i ich leczeniu oraz o odżywianiu szuka w sieci. Czy to dobrze? Nie, bo zdaniem lekarzy sieć można traktować tylko jako uzupełnienie wiedzy. Kiedy coś Ci dolega, musisz po prostu pójść do przychodni.

67-letnia Anna Cichoń z Sosnowca informacji o leczeniu szuka u źródła, czyli w przychodni, ale już jej 20-letnia wnuczka Agnieszka porad zasięga u doktora Googla.

- Szkoda mi czasu na chodzenie do przychodni. Zawsze na forum znajdzie się ktoś, kto doradzi w leczeniu - mówi Agnieszka. Podobnie robią tysiące z nas. Sprawdzamy też wyniki badań, działanie leków, szukamy porad i sami ich udzielamy. Dlaczego? Bo zapracowani lekarze często nie mają dla nas czasu.

Renata Bara była pacjentką okulistyki na częstochowskiej Parkitce. - Chora z mojej sali usłyszała niepokojącą diagnozę. Wstydziła się wypytać lekarza, więc żeby jej pomóc, zadzwoniłam do córki, by sprawdziła schorzenie w internecie - opowiada.

Lekarze ostrzegają, że to bardzo lekkomyślne zachowanie, ale pacjenci niewiele sobie z tego robią. Według badania Megapanel PBI/Gemius, w polskim internecie możemy znaleźć ponad 200 serwisów oferujących nie tylko bogate informacje o chorobach i ich leczeniu, ale pozwalających także na zasięgnięcie porady u specjalisty, wyszukanie na mapie przychodni, a nawet sprawdzenie opinii o konkretnym lekarzu. Aż 88 proc. ankietowanych, poproszonych o podanie źródła wiedzy o zdrowiu, wskazało na internet, 73 proc. na lekarzy.

- Tak, jak w wielu innych dziedzinach życia, także w przypadku zdrowia i usług medycznych, internet stał się ważnym narzędziem, ułatwiającym życie codzienne. Niestety, w określonych sytuacjach może się to stać źródłem problemów - zauważa Hanna Świerczewska, specjalista ds. badań w PBI.

Z sondażu PBI wynika, że o ile 5 lat temu informacji o zdrowiu w sieci szukało 1,8 mln internautów, to w grudniu 2010 roku już ponad 8 milionów. W sondażu aż połowa respondentów zadeklarowała, że w przypadku zauważenia u siebie niepokojących objawów, najpierw sięga do internetu, aby sprawdzić przyczyny dolegliwości. Wizyta u lekarza schodzi na drugi plan. Dlaczego? Bo szkoda nam czasu na stanie w kolejkach w przychodniach.

A jakich informacji szukamy? Ponad połowa czyta na temat leków, ich działania i składu oraz diet, odżywiania, witamin i suplementów diety, a co trzeci o aktywnym stylu życia, zabiegach medycznych i leczeniu chorób. Co czwarty internauta szuka informacji na temat zdrowia dziecka i życia seksualnego. Co dziesiąty na temat depresji, alergii i medycyny niekonwencjonalnej.
Poszukując medycznej wiedzy, korzystamy najczęściej z wyszukiwarek, a także ze specjalistycznych portali i forów. Rzadziej korzystamy ze stron szpitali i portali społecznościowych, takich jak NK i Facebook.


Gdy wątroba siada, a żołądek boli

W sieci szukamy porad na wszystkie możliwe schorzenia i sami ich udzielamy. Oto przykłady:

O wątrobie: Słyszałam, że bardzo pomogła na zapalenie wątroby wirusem C i w ogóle na wątrobę mąka kasztanowa. Podawanie mikstury przez pół roku w proporcjach 1 łyżka mąki, 3 łyżki ciepłej wody i łyżeczka miodu. Wymieszać. Jeść przed śniadaniem. gaga

O odporności: Odporność to teraz temat wyjątkowo na czasie, wystarczy spojrzeć za okno. Ja tam jestem za suplementami, może nie każdemu pomogą od razu, ale na pewno nie zaszkodzą. Tym bardziej, jeśli osoba która je bierze, dba o swoje zdrowie. pikolak

O mięśniakach: Witam wszystkie dziewczyny z mięśniakami. No i co z tego, że macie dzieci w komplecie. Nie pozwólcie sobie nic wycinać! Mój mięśniak miał średnicę ok. 6 cm. Był dokuczliwy niesłychanie. Po embolizacji (bezoperacyjne usunięcie - red.) zamknęłam rozdział udręki. MMK

Żołądek: Mam wrzody na żołądku i bardzo cierpię z tego powodu, bo bardzo boli. Nie mogę jeść przez cały dzień. Mam tabletki, ale nie widać poprawy. Agata


Internetowe forum nie może zastąpić wizyty u lekarza

Rozmowa z dr. Jackiem Kozakiewiczem, prezesem Śląskiej Izby Lekarskiej

Zamiast pójść po radę do lekarza, szukamy wiedzy w internecie. Czy to jest bezpieczne?
Wiedza na tych forach i portalach nie zawsze została zweryfikowana przez specjalistów. Może być pewnym uzupełnieniem, ale nigdy nie powinna zastąpić wizyty lekarskiej.

Pacjenci często w gabinecie powołują się na to, co wcześniej przeczytali w sieci?
Tak. Bywa nawet, że dochodzi do nieporozumień na tym tle, bo oczekują od lekarza określonych zachowań, które tak naprawdę nie są dla nich korzystne. Taka ślepa wiara w porady internetowe może być groźna dla pacjenta.

Co się może stać?
Diagnoza i terapia uzależnione są od wieku pacjenta czy schorzeń towarzyszących. Inaczej leczy się grypę u dziecka, inaczej u osoby starszej, a jeszcze inaczej u osób z cukrzycą, schorzeniami serca i nerek.

Dlaczego pacjent nie ufa lekarzowi? Może potrzebuje więcej jego uwagi?
Lekarze toną w dokumentach do wypełnienia. Mamy do czynienia z papierowym odhumanizowaniem medycyny. Dla NFZ pacjent to już nie człowiek, tylko numer PESEL. Z drugiej strony ten trend do szukania porad w sieci wynika też z długich kolejek do specjalistów oraz z tego, że w przychodni lekarz jednego dnia musi przyjąć nawet 50 pacjentów. Gdzie tu czas na rozmowę i wyjaśnienia?

Czy uważasz, że internet jest wystarczającym kompendium wiedzy na temat chorób?

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto