Zbliża się kalendarzowe lato, a wraz z nim coraz lepsza pogoda. W środę, 9 czerwca, odwiedziliśmy centrum Katowic, aby zobaczyć, jak wygląda relaks pod palmami. Chętnie korzystają z nich mieszkańcy miasta, przyjezdni oraz turyści. Można tam zatrzymać się na chwilę i odsapnąć.
Dlaczego palmy w Katowicach są tylko dwie?
W tym roku pierwsze palmy na rynku pojawiły się już pod koniec maja. Stanęły tam gdzie zawsze, czyli tuż przy sztucznej Rawie, w sąsiedztwie całorocznych leżaków. Na razie tylko dwie z czterech, ale wkrótce mają do nich dołączyć pozostałe.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Dwa z czterech feniksów kanaryjskich urosły na tyle, że wymagały przesadzenia do większych donic. Wkrótce również pojawią się na swoich miejscach - mówi Michał Łyczak, rzecznik Urzędu Miasta Katowice.
Drzewa powinny zostać przetransportowane do centrum miasta w ciągu kilku tygodni.
Skąd palmy wzięły się w centrum Katowic?
Cztery pięciometrowe feniksy kanaryjskie wypożyczono z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach w 2016 roku. Wówczas stanęły nad sztuczną Rawą i tak już zostało. Są przywożone późną wiosną, a jesienią trafiają do hali Katowickich Wodociągów w Panewnikach, gdzie Zakład Zieleni Miejskiej zapewnia im odpowiednie nasłonecznienie.
Warto jednak pamiętać, że to nie pierwszy raz, kiedy na ulicach Katowic pojawiły się palmy. W latach 60. XX wieku drzewa tego typu również ustawiano w okolicach rynku i dworca PKP.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?