Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie Archiwum X wykryło zabójcę sprzed 17 lat

Michał Tabaka
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Chorzowscy śledczy, poprzez kolegów z Prokuratury Rejonowej w Koszalinie, postawili zarzut zabójstwa 53-letniemu Bronisławowi J. Mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego oskarżony jest o współudział w zabójstwie ...

Chorzowscy śledczy, poprzez kolegów z Prokuratury Rejonowej w Koszalinie, postawili zarzut zabójstwa 53-letniemu Bronisławowi J. Mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego oskarżony jest o współudział w zabójstwie 67-letniej Rozalii M., zbrodnię popełniono przed 17 laty w Chorzowie. To kolejny sukces zespołu ds. niewykrytych przestępstw w wydziale kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Policjanci z Archiwum X, jak potocznie się ich nazywa, w grudniu zeszłego roku zatrzymali podejrzanego o popełnienie tej zbrodni 49-letniego Ryszarda Z. ze Świnoujścia, właściciela firmy remontującej statki. Obecnie przebywa on w więzieniu w Tarnowskich Górach.

- Od początku podejrzewaliśmy, że ktoś mu w tym zabójstwie pomagał - mówi komisarz Tomasz Mateja, szef śląskich detektywów przeszłości.

Prokuratorzy odstąpili od aresztowania drugiego zabójcy. Skłoniła ich do tego opinia biegłych lekarzy sądowych, którzy stwierdzili, że jego stan zdrowia jest zbyt poważny. Obecnie 53-latek przebywa w szpitalu, pod nadzorem policji.

Bronisław J. był już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, zdrowiu i życiu. Teraz grozi mu dożywocie.

6 maja 1989 r. oficer dyżurny chorzowskiej milicji przyjął zgłoszenie od kobiety mieszkającej w kamienicy w centrum miasta, przy ul. Wolności. Powiedziała, że znalazła ciało swojej sąsiadki. To były zwłoki Rozalii M.

Pierwsze oględziny miejsca zbrodni nie pozostawiały wątpliwości: emerytka przed śmiercią strasznie cierpiała. Oprawcy torturowali ją - jak podejrzewają policjanci - chcąc dowiedzieć się, gdzie trzyma kosztowności.

Przez 16 lat nie udało się wskazać sprawców brutalnego zabójstwa. Dopiero w zeszłym roku, dzięki zaangażowaniu speców ze śląskiego Archiwum X na światło dzienne zaczęły wychodzić kolejne fakty. M. in. zabezpieczone na miejscu zbrodni odciski palców wprowadzono do systemu AFIS, który przechowuje dane o osobach kiedykolwiek notowanych przez policję.

Komputerowy system wskazał 49-letniego Ryszarda Z. ze Świnoujścia. Związanego z przemysłem stoczniowym, ale mającego problemy z prawem. W latach 80. ubiegłego stulecia miał na koncie rozboje i kradzieże. W więzieniu spędził kilka lat. Prawdopodobnie za kratkami usłyszał o majętnej chorzowiance. - Pewnie poznał kolegów "po fachu" ze Śląska, którzy mu o tym powiedzieli - mówi komisarz Tadeusz Mateja, szef śląskiego Archiwum X.

Podczas aresztowania Ryszard Z. nie krył zdziwienia. Powtarzał, że nigdy nie był nawet na Śląsku. Sąd był innego zdanie i aresztował go na trzy miesiące. Ostatnio przedłużono tymczasowy środek zapobiegawczy - Ryszard Z. ciągle przebywa w areszcie w Tarnowskich Górach. Postawiono mu już zarzut zabójstwa.

- Dla nas to jednak nie koniec śledztwa. Zaczęliśmy szukać jego wspólników. Naszym zdaniem w zabójstwie Rozalii Z. wzięło udział więcej osób - przekonywał jeszcze w tamtym roku kom. Mateja.

- Czy wskazówką były zeznania Ryszarda Z.? - dopytujemy teraz.

- Tajemnica śledztwa - szef Archiwum X nie jest skory do aż takich zwierzeń.

Według zebranych materiałów Ryszardowi Z. pomagał w zabójstwie emerytki 53-letni Bronisław J., bliski kolega, także przez lata związany z żeglugą morską. On również ma na koncie odsiadki. Prokuratura Rejonowa w Chorzowie, za pośrednictwem śledczych z Koszalina, postawiła mu również zarzut zabójstwa.

Bronisław J. nie został jednak aresztowany. Zadecydowała o tym opinia biegłych sądowych lekarzy, którzy uznali stan zdrowia mężczyzny za zbyt poważny, żeby mógł przebywać w więzieniu. Teraz jest pod okiem policji w szpitalu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto