MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Śląski charakter

Andrzej Azyan
Obrońca Katowic  Mirosław Sznaucner (z lewej) grał w ostanim meczu reprezentacji Polski. Fot. ANDRZEJ GRYGIEL
Obrońca Katowic Mirosław Sznaucner (z lewej) grał w ostanim meczu reprezentacji Polski. Fot. ANDRZEJ GRYGIEL
Dwie śląskie drużyny znowu znajdują się na czele ekstraklasy. Jeszcze niedawno wydawało się to mało prawdopodobne. Po ustrojowych zmianach futbol na naszym terenie znalazł się w krytycznym stanie.

Dwie śląskie drużyny znowu znajdują się na czele ekstraklasy. Jeszcze niedawno wydawało się to mało prawdopodobne. Po ustrojowych zmianach futbol na naszym terenie znalazł się w krytycznym stanie. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki klubom odcięto dopływ pieniędzy z państowej kasy. Tak zasłużone drużyny jak Górnik Zabrze czy Ruch Chorzów znalazły się w krytycznej sytuacji i do dziś nie mogą się z niej wydobyć. Starsi kibice pamiętają jak te zespoły seryjnie zdobywały mistrzostwo Polski, a w narodowej drużynie występowała połowa zawodników z tych zespołów.

Teraz pałeczkę po nich przejęły: Dospel Katowice i Odra Wodzisław. W obu klubach się nie przelewa. Katowiczanie od dłuższego czasu znajdują się w finansowym dołku. Inni dawno poddaliby się, ale podopieczni trenera Jana Żurka na przekór wszelkim trudnościom, grają jak z nut i na dodatek usadowili się w fotelu lidera. "Alan" mając przeważnie młodych zawodników, potrafi ich zmobilizować, co przy braku pieniędzy nie jest takie łatwe. Mało tego dwóch piłkarzy Dospelu: bramkarz Jarosław Tkocz i obrońca Mirosław Sznaucner znaleźli się w kadrze narodowej drużyny, a stoper Jacek Kowalczyk w "młodzieżówce".

W Odrze też były różne zawirowania. Z klubu chcieli odejść prezes Ireneusz Serwotka i menedżer Edward Socha. Mieli dość lawirowania na krawędzi przepaści. Jednak przemogli się i zostali. Młody i niezwykle utalentowany trener Ryszard Wieczorek nie mając wielkich gwiazd, zdołał stworzyć ciekawy zespół. Pomógł mu w tym Marek Bęben. Obaj szkoleniowcy doskonale się rozumieją i uzupełniają, a Odra gra jak z nut.

Kiedyś śląscy piłkarze słynęli z twardego charakteru. Nie pękali przed nikim. Walczyli na boisku do upadłego. Nic dziwnego, że odnosili ogromne sukcesy. Teraz znowu mamy drużyny zdolne podjąć walkę z najlepszymi. Znacznie bogatsze od Dospelu i Odry, Wisła Kraków i Legia Warszawa znajdują się za nimi w tabeli. Pieniądze to nie wszystko. Tak trzymać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto