Śląska kuchnia bez tajemnic. Zachęcają do gotowania w internecie

Powrót do korzeni

Nic więc dziwnego, że jak grzyby po deszczu wyrosły w internecie portale o gotowaniu. Śląsk też ma w tej dziedzinie swój udział. I to całkiem spory. Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Bytomiu poszli w ślady kucharzy znanych z telewizyjnego ekranu i postanowili zachęcić internautów do gotowania na stronie www.aledanie.pl - Szczególnie ważne dla nas jest, by zachęcić do gotowania, a także wspomóc nowicjuszy prostymi, sprawdzonymi przepisami. Główną zaletą tej strony jest to, że zawsze jest pod ręką. Szybkość z jaką można otrzymać ciekawe informacje związane z jedzeniem jest nieoceniona - uważają założyciele strony.

Jak przystało na Ślązaków z krwi i kości pomysłodawcy nie zapominają o pielęgnowaniu tradycji. W ich menu znalazło się miejsce na sławetny śląski żur - zupę, która bije rekordy popularności. Dlaczego? - Odpowiedź jest prosta - bo jest pyszna. Podobnie jak śląski rosół czy pieczeń ze schabu nadziewana kiełbasą. Obowiązkowo śląską - śmieje się Adam Bul, szef kuchni w katowickiej Restauracji "Pod Wieżami".

- Jakiś czas temu właściciele restauracji skupili się na promowaniu dań rodem z Włoch czy Grecji. A przecież my Ślązacy, mamy się czym pochwalić. Najlepszym tego dowodem są pochwały zadowolonych gości - dodaje Bul.

Kulali kluski na czas

Do wspólnej, śląskiej uczty zasiedli na początku wakacji katowiczanie. Na zaproszenie portalu warzymy.pl na ulicę Mariacką zjechali ci, którzy są z nudelkulą za pan brat i ci, którzy nie pogardzą wyrobami kucharzy. Konkurs kulania klusek śląskich na czas przyciągnął wówczas setki smakoszy. W czasie 5 minut, Dawid Domin z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Bytomiu ukulał 25 klusek, a Łukasz z czeladzkiej restauracji Marrakech 24 kluski śląskie. Niewykluczone, że światło dzienne ujrzy książka z przepisami internautów umieszczonymi na stronie warzymy.pl.

Przedstawiciele Śląskiej Organizacji Turystycznej, organizatora Festiwalu Śląskie Smaki, nie mają wątpliwości - wspólnie przyrządzanie potraw, czy to w sieci czy w realnym świecie, to doskonała forma spędzania wolnego czasu. - Zauważalny jest teraz powrót do korzeni. Do rodzimych potraw naszych babć. A nic tak nie zbliża jak wspólne oddanie się pasji. Gotowaniu, pieczeniu czy duszeniu - uważa Barbara Salamon-Szympruch, specjalista działu promocji ŚOT-u.