Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sklep socjalny w Katowicach - minął rok od otwarcia. Nie każdy może tu kupować. Z jego oferty skorzystało już ponad 700 osób

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
W grudniu ubiegłego roku w Katowicach powstał pierwszy sklep socjalny w Polsce. Od tego czasu można tu robić zakupy za cenę nieprzekraczającą połowę wartości ceny rynkowej produktów. W ciągu ostatnich 12 miesięcy z jego oferty skorzystało już ponad 700 osób.

Produkty tańsze o połowę

Sklep socjalny w Katowicach został otwarty na początku grudnia na osiedlu Tysiąclecia. Nazywa się Spichlerz. To pierwsze tego typu miejsce w Polsce, gdzie ceny są niemal o połowę niższe niż gdzie indziej. Przykłady? Kasza, ryż, makaron, albo mleko kosztują 1 zł, serek wiejski - 50 gr, a masło – 3 zł. Chleb kupimy za 1 zł, natomiast brokuły za 10 gr. Do tego są tu ubrania i chemia gospodarcza. Wszystkie towary są pełnowartościowe, natomiast te spożywcze mają krótki termin przydatności – stąd duża obniżka cen.

Oferta Spichlerza kierowana jest przede wszystkim do osób, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej, są zagrożone samotnością i wykluczeniem społecznym.

– Sklep socjalny nie powstałby bez wsparcia miasta Katowice, które kolejny raz pomaga w realizowaniu projektów naszej fundacji. Bardzo istotne było też zaangażowanie sektora biznesowego. Każdy nasz projekt potrzebuje ambasadorów, którzy dają innym firmom przykład. Takimi ambasadorami są bez wątpienia Tauron i ING, których ekologiczne pojazdy stały się realną pomocą w naszych działaniach społecznych przy obsłudze mieszkańców objętych kwarantanną czy osób samotnych, do których dotarliśmy z ubiegłoroczną kolacją wigilijną – mówi Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce.

Obchodzący właśnie rok działalności, pierwszy sklep socjalny uruchomiony przy ul. Tysiąclecia 82 czynny jest w: poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki w godzinach od 9.00 do 16.00, w środy od godz. 9.00 do 17.00 oraz dla wszystkich mieszkańców (bez względu na posiadany przez nich dochód) - w każdą sobotę w godzinach od 8.00 do 13.00.

Kto może kupować w Spichlerzu?

Z zakupów w sklepie korzystać mogą osoby posiadające specjalne skierowania wydane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach lub Fundację Wolne Miejsce. Otrzymają je osoby, których dochód nie przekracza obecnie 300 proc. kryterium dochodowego, określonego w ustawie o pomocy społecznej (2 103 zł w przypadku osób samotnie gospodarujących oraz 1 584 zł w przeliczeniu na każdą osobę w rodzinie). Wcześniej kryterium to wynosiło 250 proc.

- Fachową pomoc w ustaleniu czy jesteśmy uprawnieni do korzystania z oferty sklepu uzyskamy w Terenowym Punkcie Pomocy Społecznej. Tam też otrzymamy skierowanie – mówi Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, naczelnik wydziału polityki społecznej. – Do zakupów w sklepie zachęcamy także seniorów, którzy mogą zwrócić się po pomoc, dzwoniąc pod numer Srebrnego Telefonu, czynnego od poniedziałku do piątku od 7.30 do 15.30. Uzyskają tam wsparcie zarówno w zakresie zakupów w sklepie socjalnym, jak i w innych swoich potrzebach – dodaje naczelnik.

Klientami sklepu są najczęściej osoby zamieszkałe na os. Tysiąclecia oraz w dzielnicach ościennych. Średnio każdego dnia z zakupów korzysta tu ok. 80 osób, a od początku funkcjonowania sklepu odwiedziło go już ponad 700 osób. Średnia liczba dokonywanych transakcji w sklepie to ok. 2,2 tys. miesięcznie.

Sklep socjalny w Katowicach - minął rok od otwarcia. Nie każ...

Sklep socjalny w Katowicach wzorowany jest na modelu austriackim, wypracowanym przez pomoc społeczną miasta Wiedeń. Główną ideą sklepów socjalnych jest pomoc osobom najmniej zamożnym. Jednocześnie tego typu placówki pomagają przeciwdziałać marnowaniu jedzenia, gdyż można w nich zakupić pełnowartościowe artykuły spożywcze, których termin ważności wkrótce się skończy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto