Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. Fraser-Pryce z najlepszym wynikiem na świecie. Jak poradzili sobie inni? Zobacz ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Marzena Bugala-Astaszow / Polska Press
Zobaczcie zdjęcia z Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Śląskim. Shelly-Ann Fraser-Pryce osiągnęła najlepszy w tym roku wynik na świecie w biegu na dystansie 100 m na Stadionie Śląskim. Paweł Fajdek pobił rekord Diamentowej Ligi w rzucie młotem. Pięciokrotny mistrz świata na Stadionie Śląskim rzucił 81,27 m i po raz dziewiąty wygrał Memoriał Kamili Skolimowskiej. Świetnie w Kotle Czarownic spisały się Pia Skrzyszowska i Natalia Kaczmarek. Nasza młoda sprinterka pobiła rekord Europy na 100 m przez płotki wynikiem 12,51, a Kaczmarek jako druga Polka w historii złamała granicę 50 sek. na dystansie 400 m. Rywalizację tyczkarzy wygrał niesamowity Szwed Armando Duplantis - 6.10 m.

Memoriał Skolimowskiej: Fraser-Pryce z najlepszym wynikiem na świecie, Kaczmarek złamała barierę 50 sek.

Najciekawsze rzeczy wydarzyły się w Silesia Memoriale Kamili Skolimowskiej na sam koniec. Kończącą zawody rywalizację na 100 m wygrała Shelly-Ann Fraser-Pryce. Jamajka mająca na koncie 10 tytułów mistrzyni świata wywalczonych indywidualnie i w sztafecie zwyciężyła ze wspaniałym czasem 10,66 osiągając najlepszy w tym roku wynik na świecie i bijąc oczywiście rekord mityngu.

- Dla mnie pogoda nie ma znaczenia jeśli jestem w formie. Byłam na Stadionie Śląskim już w zeszłym roku i teraz też chętnie przyjechałam, bo dobrze się tu czuję. Mam nadzieję, że Diamentowa Liga zostanie u was na stale - powiedziała legendarna biegaczka z Jamajki.

Pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek potwierdził swoją klasę. Na swoim ulubionym Stadionie Śląskim wygrał konkurs wynikiem 81,27 m bijąc rekord Diamentowej Ligi. Fajdek po raz dziewiąty zwyciężył w Memoriale Kamili Skolimowskiej wyprzedzając wicemistrza świata Wojciecha Nowickiego - 79,19 m.

Świetnie na naszym Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym spisała się Pia Skrzyszowska. Młoda Polka najpierw wygrała bieg półfinałowy na 100 m przez płotki bijąc czasem 12,62 sek. rekord życiowy. W finale zajęła czwarte miejsce, ale rezultatem 12,51 poprawiła 50-letni rekord Europy do lat 23 należący do Anneliese Ehrhardt.

- To był start treningowy! Ja miałam teraz naprawdę dużo zajęć przed ME w Monachium, czułam się zmęczona, a tu dodatkowo padał deszcz. Mnóstwo niepewności. To szok, jaki wykręciłam wynik. Niebywałe - powiedziała mocno zaskoczona swoim wynikiem Skrzyszowska.

W tej konkurencji zwyciężyła mistrzyni olimpijska z Tokio Jasmine Camacho-Quinn - 12.34. - Dużo nauczyły mnie MŚ w Eugene. Zrozumiałam, że muszę przestać bujać się w blokach i wtedy uda mi się dogonić świat. To, co zrobiłam w sobotę, spełnia oczekiwania. Warto było wpaść do Polski - stwierdziła Portorykanka.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z SILESIA MEMORIAŁU KAMILI SKOLIMOWSKIEJ

Kibice na Stadionie Śląskim czekali na występ Armando Duplantisa. Rekordzista i mistrz świata nie zawiódł wygrywając konkurs skoku o tyczce wynikiem 6,10 m i ustanawiając rekord mityngu. Szwed pokonał tę poprzeczkę w trzeciej próbie i wyżej już nie skakał, ale i tak zebrał od widzów wielką owację. Czwarty był Piotr Lisek - 5,63 m

- Publiczność dzisiaj była wspaniała. Polsko, dziękuję! Wrócę tu, mam nadzieję, że z innymi wynikami. Nie ma co kryć, pogoda w sobotę trochę nam popsuła zabawę. Marzyłem o pobiciu tu rekordu świata - stwierdził Duplantis.

Mimo nie najlepszej pogody na znakomitym poziomie stały biegi sprinterskie. Na 400 m Natalia Kaczmarek jako druga Polka po Irenie Szewińskiej złamała barierę 50 sek. osiągając wynik 49,86 sek. To jest najlepszy wynik Polki na 400 metrów od 45 lat!

- To jest coś niesamowitego. Jeszcze to do mnie nie dociera. Gdy na ostatniej prostej dogoniłam Jamajkę wiedziałam, że będzie dobrze, ale nie sądziłam, że aż tak - stwierdziła uradowana Kaczmarek.

Zwyciężyła Holenderka Femke Bol bijąc rekord mityngu i rekord swojego kraju. Piąta była Anna Kiełbasińska - 50.57, a dziewiąta Justyna Święty-Ersetic 52.10.

- To ulubiony stadion mojego trenera, musiałam pobiec tu dobrze. Reakcja publiczności i fantastyczny bieg Natalii pomogły mi dać z siebie jeszcze więcej. Marzyłam, by złamać granicę 50 sekund i wreszcie się udało - powiedziała Bol.

Bieg na 400 m przez płotki mężczyzn wygrał Alison dos Santos. Mistrz świata z Eugene wynikiem 47,80 sek. ustanowił rekord mityngu. To był pierwszy w historii bieg w Polsce w tej konkurencji poniżej 48 sekund.

- Powiedziałem sobie po MŚ, że od teraz bawię się tym sezonem. Dzisiaj tak było, ale musiałem trochę docisnąć ostatnią setkę, bo było groźnie. Teraz można iść w Polskę. Kto chętny na lekcję brazylijskiej samby? - powiedział Brazylijczyk.

Płaskie 400 m wygrał aktualny mistrz świata Michael Norman. Amerykanin wynikiem 44,11 sek. ustanowił rekord mityngu. Dopiero ósmy był Kajetan Duszyński z wynikiem o 2 sek. gorszym.

- Najważniejszy cel w tym sezonie już osiągnąłem, więc kolejne starty są dla mnie tylko przyjemnością. Niesamowita atmosfera, która nie pozwalała skupić myśli jest tu wyjątkowa. Myślę, że to pozwoliło mi pobiec szybciej niż na mistrzostwach świata - powiedział Norman.

W biegu na 200 m zmierzyły się dwie mistrzynie świata. Shericka Jackson, druga najszybsza biegaczka na tym dystansie historii, wygrała z Shaunae Miller-Uibo, która zdobyła złoto na 400 m. Jamajka uzyskała wynik 21,84 sek. po raz pierwszy w Polsce bijąc granicę 22 sek. i poprawiając rekord mityngu, a zawodniczka z Bahamów - 22,35.

Konkurs pchnięcia kulą wygrał Amerykanin Joe Kovacs dobrym wynikiem 21,79 m. Piąty był Michał Haratyk 20.53, a siódmy Konrad Bukowiecki 19.76.

- Nie było dziś idealnych warunków, ale mam swój siedemdziesiąty konkurs powyżej 21 metrów. I to się liczy. Ale wiecie co? Mam nadzieję, że Diamentowa Liga w Polsce zostanie na zawsze. Nie słodzę wam, ja tu kocham przyjeżdżać. Na bankiety też - stwierdził z uśmiechem wicemistrz świata z Eugene i wicemistrz olimpijski z Tokio.

W pchnięciu kulą kobiet rekord mityngu i rekord Stadionu Śląskiego pobiła Amerykanka Chase Ealey. Świeżo upieczona mistrzyni świata w trzeciej próbie uzyskała świetny wynik 20,38 m. Rywalizację w rzucie oszczepem wygrała brązowa medalistka MŚ Japonka Haruka Kitaguchi dzięki znakomitej ostatniej próbie - 65.10 m. Rekord mityngu w skoku w dal pobił także Grek Miltiádis Tentóglou - 8.13 m. Na 1500 m niespodziewanie triumfowała Diribe Welteji. Etiopka wynikiem 3:56.91 poprawiłą najlepsze osiągnięcie Memoriału Kamili Skolimowskiej. Piąta była Sofia Ennaoui 4:01.39.

Według rankingu World Athletics Memoriał Kamili Skolimowskiej był drugim najlepszym mityngiem w 2022 - po Diamentowej Lidze w Eugene w maju. Dyrektor zawodów Piotr Małachowski ma nadzieję, że świetne wyniki osiągane przez zawodników i znakomita atmosfera, którą na Stadionie Śląskim stworzyli kibice sprawią, że Diamentowa Liga zagości w Kotle Czarownic na stałe.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej w Chorzowie. Fraser-Pr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto