W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku poinformowano nas, że skupiono się głównie na zakładach żywienia zbiorowego, których skontrolowano łącznie ponad 500. Były to zwłaszcza punkty małej gastronomii. W czasie mistrzostw będą one popularne wśród kibiców, którzy oczywiście chcieliby uniknąć zatruć pokarmowych. Kontrole odbyły się też w hurtowniach z żywnością (29) i w miejscach sprzedaży żywności na targowiskach (18).
Kontrole objęły niemal wszystkie miasta w województwie. Pracownicy powiatowych sanepidów stwierdzili np. nieprawidłową dezynfekcję naczyń stołowych oraz jajek, odnotowano też trzymanie przeterminowanej żywności czy brak odpowiednich warunków do higienicznego mycia rąk. Wykryto również m.in. brak segregacji artykułów spożywczych w urządzeniach chłodniczych. W WSSE w Gdańsku twierdzą jednak, że nie ma powodu do obaw.
- Wyniki kontroli nie są dla nas szczególnie niepokojące - zapewnia Jadwiga Dmochowska-Dyka, zastępca kierownika Oddziału Żywności, Żywienia i Przedmiotów Użytku WSSE w Gdańsku. - O możliwości zagrożenia zbiorowym zatruciem trudno tu mówić. Musiałyby wystąpić bardzo złe warunki sanitarne i higieniczne, a takich nigdzie nie stwierdziliśmy w czasie kontroli. Z praktyki wiemy, że przynoszą one skutek, bo ukarani mandatami wyciągają wnioski.
W wojewódzkim sanepidzie zapowiadają, że takich kontroli będzie więcej. Za niespełnienie wymogów sanitarnych w przypadku sprzedaży żywności sanepid może nałożyć karę od 200 zł do 5 tys. zł.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?