Na początku przyszłego roku kierowcy będą musieli odchudzić portfele o 180 złotych. Tyle będzie kosztować winieta, która pozwoli na jazdę po drogach dwujezdniowych, ekspresowych, międzynarodowych i autostradach. W przyjętym we wtorek projekcie ustawy o budowie i eksploatacji dróg krajowych rząd zakłada zdobycie w ten sposób od 9 do 12 mld zł, które przeznaczy na inwestycje drogowe. Niestety, wprowadzenie winiet prawdopodobnie zbiegnie się z podwyżką opłat za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i karty kierowcy oraz wprowadzeniem dodatkowych opłat przy badaniach technicznych samochodów. Przyszły rok będzie więc dla kierowców wyjątkowo kosztowny.
Ostateczna cena winiety i rodzaju dróg, na jakich będzie wymagana, odbiega od pierwotnych założeń. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o kwocie mniejszej prawie o połowę. Ministerstwo Infrastruktury podniosło cenę, lecz zrezygnowało z objęcia winietą wszystkich dróg krajowych. Ich łączna długość wynosi 18,1 tys. kilometrów, ale z winietą będzie się jeździć po 5,5 tys. km. Dotyczy to jednak tylko samochodów osobowych i motocykli; kierowcy samochodów ciężarowych będą musieli posiadać winietę na wszystkich drogach krajowych. Winiety mają zastąpić opłaty za autostradę Katowice-Kraków. Jednak nie od razu. Przez kilka pierwszych miesięcy przyszłego roku, dopóki rząd nie dogada się ze Stalexportem w sprawie rekompensaty za zmianę warunków koncesji, będziemy płacić jedno i drugie!
Będzie można kupić winietę tańszą na krócej. Dwumiesięczna dla samochodów osobowych ma kosztować 54 zł, 10-dniowa - 18 zł, natomiast dzienna - 3,6 zł. W przypadku ciężarówek powyżej 12 ton pojawią się także winiety miesięczne, tygodniowe oraz dzienne. Stawka dla motocykli będzie niższa - 40 proc. ceny stosowanej w przypadku samochodów osobowych, czyli 72 zł. Natomiast za samochód ciężarowy trzeba będzie zapłacić od 150 proc. do 1200 proc. stawki podstawowej w zależności od masy pojazdu.
Za brak winiety trzeba będzie sporo zapłacić. Wysokość kary dla samochodów osobowych i motocykli ustalono na 500 zł, a dla pozostałych - 1000 zł. Do kontroli, prócz policji, uprawnieni będą inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego oraz funkcjonariusze Straży Granicznej i Izb Celnych.
Winieta nie będzie obowiązywać na terenie zabudowanym. Z opłaty zostaną zwolnieni ponadto kierowcy, którzy mają zarejestrowane pojazdy na terenie gminy, po której się poruszają.
Mimo tych szczegółowych postanowień nie można jeszcze ustalić, gdzie będzie potrzebna winieta, a gdzie nie. Dotyczy to przede wszystkim aglomeracji katowickiej.
- Tu miasto zazębia się z miastem. Jak traktować trasę pomiędzy Sosnowcem a Katowicami? Takich przykładów jest więcej. Musimy się zastanowić i opracować mapy - mówi Henryk Pienta, zastępca dyrektora południowego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
Część dróg dwujezdniowych nie podlega GDDKiA tylko samorządom. Kogo mają tam obowiązywać winiety? Poza tym, czy nie trzeba będzie zmieniać niektórych zielonych tablic z nazwą miejscowości na białe oznaczające obszar zabudowany? Tego na razie nikt jeszcze nie wie.
Wiadomo jedno: winieta, bez względu na swoją nazwę, jest w rzeczywistości nowym podatkiem drogowym. Najpierw wpłacano go do kas samorządów, potem ulokowano w cenie paliwa. Okazało się jednak, że uzyskane w taki sposób pieniądze, zamiast na remonty i rozbudowę dróg, szły na podwyżki dla nauczycieli i dopłaty dla rolników. Także teraz nie ma żadnej pewności, czy wpływy z winiet nie trafią np. do bankrutujących przedsiębiorstw państwowych.
- Rząd wybrał winiety, bo metodą podnoszenia akcyzy na paliwa nie potrafi już nic z kierowców wycisnąć. W 2001 roku sprzedaż benzyn spadła o 23 proc., rok wcześniej o 8 proc. - twierdzi Cezary Nowosielski, dyrektor Polskiej Izby Paliw Płynnych. - Teraz będziemy płacić dwa podatki drogowe jednocześnie, bo akcyza nie zostanie zmniejszona.
To nie koniec podwyżek: o blisko 10 zł więcej zapłacimy za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu. Za te pieniądze ma być budowana Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie może znaleźć pieniędzy i postanowiło sięgnąć do kieszeni kierowców.
Zobacz mapkę z drogami płatnymi
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?