Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samochodem za darmo tylko po własnym mieście

ADAM WOŹNIAK
W tej chwili wjazd na płatną autostradę  jest oznakowany. Od stycznia będziemy sami musieli się domyślać, czy jedziemy drogą, na której wymagana jest winietka, czy też nie.
W tej chwili wjazd na płatną autostradę jest oznakowany. Od stycznia będziemy sami musieli się domyślać, czy jedziemy drogą, na której wymagana jest winietka, czy też nie.
Na początku przyszłego roku kierowcy będą musieli odchudzić portfele o 180 złotych. Tyle będzie kosztować winieta, która pozwoli na jazdę po drogach dwujezdniowych, ekspresowych, międzynarodowych i autostradach.

Na początku przyszłego roku kierowcy będą musieli odchudzić portfele o 180 złotych. Tyle będzie kosztować winieta, która pozwoli na jazdę po drogach dwujezdniowych, ekspresowych, międzynarodowych i autostradach. W przyjętym we wtorek projekcie ustawy o budowie i eksploatacji dróg krajowych rząd zakłada zdobycie w ten sposób od 9 do 12 mld zł, które przeznaczy na inwestycje drogowe. Niestety, wprowadzenie winiet prawdopodobnie zbiegnie się z podwyżką opłat za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i karty kierowcy oraz wprowadzeniem dodatkowych opłat przy badaniach technicznych samochodów. Przyszły rok będzie więc dla kierowców wyjątkowo kosztowny.

Ostateczna cena winiety i rodzaju dróg, na jakich będzie wymagana, odbiega od pierwotnych założeń. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o kwocie mniejszej prawie o połowę. Ministerstwo Infrastruktury podniosło cenę, lecz zrezygnowało z objęcia winietą wszystkich dróg krajowych. Ich łączna długość wynosi 18,1 tys. kilometrów, ale z winietą będzie się jeździć po 5,5 tys. km. Dotyczy to jednak tylko samochodów osobowych i motocykli; kierowcy samochodów ciężarowych będą musieli posiadać winietę na wszystkich drogach krajowych. Winiety mają zastąpić opłaty za autostradę Katowice-Kraków. Jednak nie od razu. Przez kilka pierwszych miesięcy przyszłego roku, dopóki rząd nie dogada się ze Stalexportem w sprawie rekompensaty za zmianę warunków koncesji, będziemy płacić jedno i drugie!

Będzie można kupić winietę tańszą na krócej. Dwumiesięczna dla samochodów osobowych ma kosztować 54 zł, 10-dniowa - 18 zł, natomiast dzienna - 3,6 zł. W przypadku ciężarówek powyżej 12 ton pojawią się także winiety miesięczne, tygodniowe oraz dzienne. Stawka dla motocykli będzie niższa - 40 proc. ceny stosowanej w przypadku samochodów osobowych, czyli 72 zł. Natomiast za samochód ciężarowy trzeba będzie zapłacić od 150 proc. do 1200 proc. stawki podstawowej w zależności od masy pojazdu.

Za brak winiety trzeba będzie sporo zapłacić. Wysokość kary dla samochodów osobowych i motocykli ustalono na 500 zł, a dla pozostałych - 1000 zł. Do kontroli, prócz policji, uprawnieni będą inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego oraz funkcjonariusze Straży Granicznej i Izb Celnych.

Winieta nie będzie obowiązywać na terenie zabudowanym. Z opłaty zostaną zwolnieni ponadto kierowcy, którzy mają zarejestrowane pojazdy na terenie gminy, po której się poruszają.

Mimo tych szczegółowych postanowień nie można jeszcze ustalić, gdzie będzie potrzebna winieta, a gdzie nie. Dotyczy to przede wszystkim aglomeracji katowickiej.

- Tu miasto zazębia się z miastem. Jak traktować trasę pomiędzy Sosnowcem a Katowicami? Takich przykładów jest więcej. Musimy się zastanowić i opracować mapy - mówi Henryk Pienta, zastępca dyrektora południowego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.

Część dróg dwujezdniowych nie podlega GDDKiA tylko samorządom. Kogo mają tam obowiązywać winiety? Poza tym, czy nie trzeba będzie zmieniać niektórych zielonych tablic z nazwą miejscowości na białe oznaczające obszar zabudowany? Tego na razie nikt jeszcze nie wie.

Wiadomo jedno: winieta, bez względu na swoją nazwę, jest w rzeczywistości nowym podatkiem drogowym. Najpierw wpłacano go do kas samorządów, potem ulokowano w cenie paliwa. Okazało się jednak, że uzyskane w taki sposób pieniądze, zamiast na remonty i rozbudowę dróg, szły na podwyżki dla nauczycieli i dopłaty dla rolników. Także teraz nie ma żadnej pewności, czy wpływy z winiet nie trafią np. do bankrutujących przedsiębiorstw państwowych.

- Rząd wybrał winiety, bo metodą podnoszenia akcyzy na paliwa nie potrafi już nic z kierowców wycisnąć. W 2001 roku sprzedaż benzyn spadła o 23 proc., rok wcześniej o 8 proc. - twierdzi Cezary Nowosielski, dyrektor Polskiej Izby Paliw Płynnych. - Teraz będziemy płacić dwa podatki drogowe jednocześnie, bo akcyza nie zostanie zmniejszona.

To nie koniec podwyżek: o blisko 10 zł więcej zapłacimy za wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu. Za te pieniądze ma być budowana Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie może znaleźć pieniędzy i postanowiło sięgnąć do kieszeni kierowców.


Zobacz mapkę z drogami płatnymi
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto