Rząd łagodzi warunki programu restrukturyzacji górnictwa

Chociaż dopiero pod koniec marca poznamy ostateczny kształt programu, który pozwoli zrestrukturyzować polskie górnictwo, wprowadzone przez rząd zmiany znacznie łagodzą pierwotną jego wersję, przedstawioną jeszcze w listopadzie ubiegłego roku.

Przede wszystkim zostaną ograniczone cięcia kadrowe. Nie mówi się już o konieczności zredukowania zatrudnienia o 35 tys. osób, ale o zmniejszeniu liczby etatów o 27 tys.
Mniejsza będzie także liczba osób zwolnionych - część pracowników odejdzie z przyczyn naturalnych, np. przechodząc na emeryturę. Wymówienia otrzyma 8,5 tys. osób zamiast 17 tys., jak zakładano w listopadzie. Rząd wycofał się także z pomysłu pozostawienia w Kompanii Węglowej tylko 19 kopalń przy likwidacji pozostałych 7. Teraz postanowiono, że do kompanii wejdą wszystkie kopalnie z 5 spółek: Bytomskiej, Rudzkiej, Gliwickiej, Nadwiślańskiej i Rybnickiej. Dopiero później zapadnie decyzja o likwidacji najsłabszych zakładów wydobywczych. Nastąpi to jednak nie wcześniej niż wiosną tego roku. Najpierw opracowane zostaną ekspertyzy dotyczące opłacalności produkcji i perspektyw eksportu węgla.

Zwalniani górnicy mają być objęci programem łagodzenia skutków restrukturyzacji. Wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej Marek Kossowski zapowiedział, że zatrudnieni przy przeróbce mechanicznej węgla otrzymają propozycje pracy w działających kopalniach. Według wiceminister gospodarki Ireny Herbst program będzie dotyczył dwóch województw: śląskiego i małopolskiego. Choć jego ostateczna wersja będzie znana dopiero za dwa miesiące, prawdopodobnie program zostanie zintegrowany ze strategią rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw.

Rządowe plany obejmują utworzenie tzw. stypendium kwalifikacyjnego. Ma być przyznawane na 9 miesięcy. W tym czasie zwalniani pracownicy będą otrzymywać płace, ale pod warunkiem, że przejdą przez kwalifikacje i będą uczestniczyć w szkoleniach. Wysokość stypendium nie jest jeszcze znana.

Kompania Węglowa prawdopodobnie zostanie dokapitalizowana akcjami skarbu państwa. Według najnowszych szacunków, zadłużenie całej branży na koniec 2002 roku wyniosło 222,5 mld zł. Ten rok Kompania Węglowa ma zakończyć jeszcze ze stratą, w następnym prawdopodobnie zacznie przynosić zyski.