Rumuńska szajka oszustów wyłudziła ponad 30 milionów [ZDJĘCIA]

Rumuńska szajka oszustów wyłudziła ponad 30 milionów [ZDJĘCIA]

Sprawa rumuńskiej szajki oszustów zaczęła się w lipcu 2013 roku.
W Krakowie został zatrzymany 42-letni obywatel Rumunii, który posługując się sfałszowanym paszportem holenderskim, założył kilkadziesiąt rachunków bankowych w Polsce. Na założony przez niego rachunek miały zostać przekazane pieniądze w kwocie około 1 miliona złotych od jednej z śląskich instytucji.
Zatrzymanie 42-latka i zdobyte informacje zablokowały transakcję.

W prowadzone śledztwo włączyli się policjanci z Sekcji do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.
Dalsze działania katowickiej policji sprawiły, że następnie w Warszawie został namierzony i zatrzymany 30-latek. Mężczyzna, na podstawie fałszywych dokumentów amerykańskich, założył w Polsce kilka firm i rachunków bankowych, na które nieświadome firmy przekazywały pieniądze z transakcji handlowych ze swoimi kontrahentami.
W październiku 2014 roku w Szczecinie, zatrzymano 23-latka z Rumunii.

Kolejnych członków rumuńskiej szajki oszustów: 42-letniego mężczyznę i 23-letnią kobietę zatrzymano w Bukareszcie. W polskiej prokuraturze czeka na nich 28 zarzutów.

Rozbita rumuńska szajka oszustów działała w Polsce, na Słowacji, w Czechach, Bułgarii, Estonii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii, Danii, Szwecji i Rumunii. Zakładali oni konta bankowe, na które przekazywano im pieniądze z transakcji handlowych. Śledczy udowodnili podejrzanym oszustwa na łączną kwotę prawie 30 milionów złotych.

Policjanci jednak nadal poszukują mężczyzny, który prawdopodobnie jest jednym z członków rumuńskiej szajki oszustów. Sprawa dotyczy wyłudzenia od firm z Azji ponad 108 tysięcy dolarów.
Osoby, które rozpoznają mężczyznę ze zdjęć, prosimy o kontakt pod numerami telefonów: 32 200-2555 lub 997.

Zdjęcia poszukiwanego członka rumuńskiej szajki oszustów znajdziesz w naszej galerii.