Zainteresowanych kupnem używanego wozu nie brakuje, a ceny aut idą w górę.
- Wakacje z reguły są ,martwym" okresem. Ludzie wyjeżdżają na urlopy. Transakcji dokonywanych jest niewiele i generalnie jest taniej. Tym razem sytuacja wygląda inaczej. Lipiec pod względem liczby odwiedzających nas osób nie różnił się od poprzednich miesięcy - wyjaśnia Arkadiusz Bałazy, szef giełdy w Mysłowicach.
Poszukujący samochodów rozglądają się przede wszystkim za autami klasy średniej, które nie przekroczyły jeszcze 5 lat. Powodzeniem cieszą się m.in. renault clio, fiaty punto oraz ople corsy. Dodatkowy atut dla większości kupujących stanowi silnik diesla.
- Drugim nietypowym zjawiskiem poza wysoką frekwencją jest wzrost cen. Właściciele stosunkowo młodych i zadbanych aut mogą dyktować twarde warunki, ponieważ nie mają zbyt dużej konkurencji. Wysokie stawki akcyzy na używane samochody sprowadzane z Zachodu w zasadzie zlikwidowały import indywidualny - wyjaśnia Arkadiusz Bałazy. - Dawniej cena wywoławcza stanowiła wyjście do negocjacji. W ich trakcie przeważnie zostawała obniżona. Teraz jest wręcz przeciwnie. Ludzie, żeby zdobyć upatrzony model nierzadko decydują się wyłożyć więcej niż można by oczekiwać. Szukając auta średniej klasy, liczącego mniej niż 5 lat w dobrym stanie, trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 15-20 tys. zł.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?