Rozlewisko w Dolinie Trzech Stawów. Woda po ostatniej odwilży zebrała się na rolkostradzie. Teraz zamarzła

W Dolinie Trzech Stawów w Katowicach po ostatniej odwilży pojawiło się rozlewisko. Jest nieduże, bez porównania mniejsze niż to z zimy w 2019 roku, ale trzeba uważać. Woda zebrała się na fragmencie rolkostrady oraz chodniku, a po nocnych przymrozkach – zamarzła.

Warto przypomnieć, że rozlewiska na Muchowcu i w Dolinie Trzech Stawów tworzą się w efekcie szkód górniczych i osiadania terenu. Największe było rozlewisko, które latem 2018 roku po intensywnych deszczach pojawiło się na środkowym fragmencie rolkostrady. Woda zalała wówczas także chodniki i okoliczną łąkę. I zbierała się w tym miejscu kilka razy aż w końcu zimą 2019 roku… zamarzła, a na rolkostradzie powstało olbrzymie lodowisko. Ze względów bezpieczeństwa duży fragment głównej alei został zamknięty. Trzeba też było poczekać aż lód stopnieje, by odpompować wodę.

Zamarznięte rozlewisko na rolkostradzie z 2019 roku

Regularnie woda zalewa również parking przy ulicy Francuskiej (w pobliżu pętli) i sąsiednią łąkę koncertową (to tu odbywają się festiwale muzyczne i koncerty plenerowe). Łąka po większych opadach przypominała bagno, a jeśli dodatkowo odbyła się tu jakaś większa impreza - błotne klepisko. W ubiegłym roku dużych imprez z uwagi na pandemię nie było, natomiast Zakład Zieleni Miejskiej zapowiedział wykonanie nowego odwodnienia łąki, co ma zapobiec przyszłym podtopieniom.