W poniedziałek minął równo miesiąc od uruchomienia w Katowicach dwóch automatycznych wypożyczalni miejskich rowerów. W ciągu tego miesiąca na placu Szewczyka, albo w Dolinie Trzech Stawów odnotowywano 55 wypożyczeń dziennie. To więcej niż, gdy na zlecenie Instytucji Kultury Katowice - Miasto Ogrodów wypożyczalnie działały w kontenerach, wówczas wypożyczano rowery ok. 30 razy dziennie, a w całym 2013 roku 3000 razy.
Rekord minionego miesiąca padł 16 maja. Tego dnia miejskie rowery wypożyczono aż 139 razy. Przypomnijmy, że dwie stacje z łącznie 30 jednośladami uruchomiła w porozumieniu z Miastem Ogrodów firma Nextbike Polska, która jest operatorem podobnych systemów w dziesięciu polskich miastach. Katowiczan nie przeraziła konieczność rejestracji w internetowym systemie citybike.pl - niezbędna aby rower pożyczyć, za to zachęciły niskie ceny - za darmo jedziemy 15 minut, powyżej tego czasu płacimy 1 zł, za dwie godziny 2 zł.
- Jeżeli ktoś dotychczas zastanawiał się, czy rowery miejskie to odpowiednie rozwiązanie dla Śląska i nie przekonywało go, że sprawdza się w kilkunastu miastach w Polsce, teraz ma na to niepodważalny dowód - mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes Nextbike Polska.
Bezobsługowe wypożyczalnie chwali też Łukasz Kałębasiak, rzecznik Miasta Ogrodów. - Statystyki potwierdzają obserwacje - na ulicach i w parkach Katowic co rusz widać rowerzystów na charakterystycznych jednośladach. To dla nas potwierdzenie, że wybór do naszego projektu City by bike systemu Nextbike był dobrym rozwiązaniem - ocenia. Dodajmy, że w planach miasta jest kolejna stacja w strefie kultury. a
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
