Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzina ojca Rydzyka

Renata Cius
Ojciec Tadeusz Rydzyk (z lewej) na jednym ze spotkań Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze. Jego rodzina z Olkusza widuje go tylko w telewizji.
Ojciec Tadeusz Rydzyk (z lewej) na jednym ze spotkań Rodziny Radia Maryja na Jasnej Górze. Jego rodzina z Olkusza widuje go tylko w telewizji.
Za ojcem dyrektorem murem stoi kilkumilionowa rzesza słuchaczy, tworząca Rodzinę Radia Maryja. Tymczasem prawdziwa rodzina najsłynniejszego redemptorysty w Polsce nie widziała go od lat.

Za ojcem dyrektorem murem stoi kilkumilionowa rzesza słuchaczy, tworząca Rodzinę Radia Maryja. Tymczasem prawdziwa rodzina najsłynniejszego redemptorysty w Polsce nie widziała go od lat.

- Tadeusz dawno już u nas nie był - przyznaje Mirosław Rydzyk, jeden z braci ojca Rydzyka. - Nie mam żalu do niego. On żyje dla Radia Maryja. Tam jest jego prawdziwa rodzina. Nie chcę, żeby przyjeżdżał do nas, bo ludzie od razu pomyślą, że mamy księdza w rodzinie i bogactwami nas zasypuje. Tadeusz zawsze do mnie zadzwoni, gdy przejeżdża przez Olkusz.

Ostatnio jechał do Tuchowa. Zadzwonił. - Jestem w mieście. Odmów "zdrowaśkę" za duszę matki i ojca - poprosił brata i odjechał...

Prowokacja

Tadeusz przyszedł na świat z drugiego związku Stanisławy Rydzyk. Żyła w konkubinacie z sąsiadem. Dwóch synów - Tadeusz (przyszły duchowny) i Zygmunt - dostało nazwisko po matce.

- Uszanujcie pamięć nieboszczki - grzmi Mirosław Rydzyk pytany o rodzinne dzieje. Jest znanym od 40 lat krawcem w Olkuszu. Jego zakład mieści się na poddaszu kamienicy przy ul. Kazimierza Wielkiego.

Z ciasnego pokoju dochodzi modlitwa nadawana przez Radio Maryja. - Piękne słowa. Tylko Radia Maryja słucham, bo prawdę mówi. Nie czytam gazet, z wyjątkiem "Naszego Dziennika". Reszta: kłamstwa i manipulacje - podkreśla Mirosław Rydzyk. Kuleje, pierwsza grupa inwalidzka. Brata Tadeusza mu żal.

- Zmontowali program w telewizji. Dziennikarze przebrali się za księży, ukrytą kamerę trzymali w sutannie. Prowokacja. Chcą go zniszczyć - mówi o poniedziałkowym reportażu w telewizji.

Zawsze błyszczy

Dwóch innych braci Tadeusza Rydzyka mieszka kilka ulic dalej. Zygmunt przeszedł ciężki zawał serca. Stanisław miał poważny wylew. Syna Zygmunta sposobili na księdza. Dali mu po wujku na imię Tadeusz.

- Ludzie mówili, że będzie księdzem, bo ma charakterystyczne przedziałki na głowie, takie jak wujek Tadeusz - zauważa Paweł Rydzyk, syn Stanisława. Syn Zygmunta nie został księdzem.

Dlaczego Tadeusz nie odwiedzi chorych braci? - Ja też jestem chory. Przecież mi nie pomoże. Może czeka z ostatnią posługą? - broni brata Mirosław.

Wszystko na pokaz

- Odciął się od rodziny, nie utrzymuje z nami żadnego kontaktu, nawet nie dzwoni. On ma swoją Rodzinę w Toruniu - mówi córka jednego z braci Tadeusza Rydzyka. Nie chce podać nazwiska. Bratanica i bratankowie krytycznie wypowiadają się o działalności wujka.

- Skłócił rodzinę - powiedział nam kiedyś Paweł Rydzyk, syn Zygmunta. - Nigdy nam się nie przelewało. Wujek do nas zawsze przyjeżdżał nocą. Przywoził cuda z zagranicznych wojaży - opowiadał.

Ale nie dzielił się z rodziną. Robił wszystko na pokaz. Bratanica, która nie chce się przedstawić, dzisiaj mówi: - Skarbówka powinna go skontrolować, niech wreszcie ujawni majątek.

Czytają "Strażnicę"

Część rodziny Tadeusza Rydzyka wstąpiła do świadków Jehowy, opowiadają olkuszanie. - Czy to ważne? Liczy się człowiek, co sobą prezentuje, nie można nikogo przekreślać - stwierdza bratanica ojca Rydzyka.

Mirosław Rydzyk: - Czytam "Strażnicę", czytam Biblię, czy to coś złego?


Film "Imperium ojca Rydzyka" to zemsta za plany stworzenia telewizji - uważa jego tytułowy bohater. - Mamy następne plany, by jeszcze lepiej służyć panu Bogu, Kościołowi, ojczyźnie i narodowi polskiemu (...), plany związane z poszerzeniem Radia Maryja o obraz - powiedział wczoraj o. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja, telefonując z Brazylii.

- Mam informację, że najwyżej stojący w naszym państwie i rządzący robią naciski na sfery kościelne, by nas wyciszyć. Pilnujcie bezpieczeństwa ojców pracujących w Radiu Maryja. To już zaczęła się bardzo poważna wojna - dodał.

- Organa skarbowe będą rozmawiać z zakonem redemptorystów, by ustalić, jaką moc miała ich decyzja, że Radio Maryja ma być "odrębnym podmiotem podatkowym" - powiedział wczoraj na konferencji prasowej wiceminister finansów Wiesław Ciesielski.

W ewidencji podatników nie ma Radia Maryja, a dla organów skarbowych partnerem jest prowincja redemptorystów. Informacje, iż radio prowadzi działalność podlegającą opodatkowaniu, wymagają zdaniem Ciesielskiego sprawdzenia. W czasie gdy w kancelarii premiera odbywała się konferencja prasowa, na zewnątrz w intencji Radia Maryja modliło się ponad sto osób. Rozwinęli transparent z logo Ligi Polskich Rodzin. Poseł Jan Maria Jackowski zapewnił zebranych o poparciu ich i radia przez LPR.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto