Najważniejsze – radzą eksperci – to dobrać odpowiedni preparat do powierzchni, którą zamierzamy czyścić. Pamiętajmy, że nie ma środka, który poradzi sobie z każdym rodzajem zabrudzeń. – Trudno pozbyć się starych nawyków. Dlatego wielu z nas czyści podłogi np. płynem do mycia naczyń. To błąd – przekonuje Jerzy Pisula z firmy sprzątającej Takt.
Meble – nie przesadzajmy z woskiem.
Meble najlepiej czyścić suchą lub lekko zwilżoną w wodzie ściereczką z mikrofazy lub preparatem o właściwościach antystatycznych. – Polecam te ściereczki, są naprawdę skuteczne - przekonuje Pisula. I zdecydowanie odradza wosk. Powód? Nadmiar tłustej substancji odkłada się na powierzchni mebli. Wosk powinien być stosowany nie więcej niż raz na tydzień, a nawet miesiąc.
Używajmy wyłącznie preparatów, przeznaczonych do pielęgnacji drewnianych powierzchni. Konserwują, nadają połysk i sprawiają, że kurz osadza się dużo później niż zwykle.
Do podłóg preparaty na bazie alkoholu.
– Do mycia paneli i parkietów drewnianych należy stosować preparaty niskopieniące na bazie alkoholu, które szybko odparowują i nie pozostawiają na podłodze smug – radzi Joanna Bartoszek z firmy sprzątającej Inwencja.
Najodpowiedniejsze do odkurzania i polerowania podłóg są ścierki wełniane lub z innego, miękkiego materiału, który się nie mechaci. Do mycia podłóg można używać szmat bawełnianych z materiału o fakturze kratkowanej lub zawsze praktycznego mopa.
Technika też ma znaczenie. Najczęściej powtarzającym się błędem podczas mopowania podłóg jest wykonywanie ruchów w prawo i w lewo. Tymczasem naszym podłogom najlepiej robią ruchy w kształcie ósemek. – Dzięki temu, brud się nie rozmazuje, zbieramy go dokładnie ze zmywanej powierzchni, a nadmiar chemii i brudu nie odkłada się w kątach i przy ścianach – uważa Bartoszek.
Babcine sposoby na brud i plamy.
Z vanishem lepiej nie przesadzać, szczególnie w przypadku dywanów. – Za bardzo się pieni, lepiej już rozpuścić w wodzie zwykły proszek – radzi specjalistka.
- Skórka od cytryny i sól to doskonałe odplamiacze – twierdzi Jerzy Pisula. Plamy z tłuszczu możemy posypać mąką lub talkiem i odczekać aż wchłonął oleistą substancję. – Plamy z alkoholu, np. na obrusie od czerwonego wina lub wiśniówki natychmiast posypuje solą, a obrus od razu wrzucam do prania – mówi pani Elżbieta, emerytka z Lublina.
Miejsca zabrudzone herbatą lub kawą obficie polewamy gorącą wodą. Na stare plamy z kolei doskonale działa woda utlenioną z dodatkiem kilku kropel amoniaku. Cuda działa też woda z dodatkiem mydła.
Dorota Krupińska
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?