Józef Zawadzki, katowicki radny kilka tygodni temu wnioskował, aby przywrócić rajcom w stolicy aglomeracji bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną. Odpowiedź otrzymał odmowną: radni za darmo jeździć nie będą. Jednak przy okazji radny rozeźlił członków Ruchu Autonomii Śląska.
- Nasz sprzeciw ma dowcipną formę, ale nie zmienia to faktu, że pomysł radnego jest oburzający, a jego podejście do pełnionej funkcji skandaliczne. Tłumaczenie, że działa na rzecz mieszkańców też jest nie do przyjęcia, znam wielu społeczników z Katowic, którzy również działają na rzecz mieszkańców po godzinach, po pracy, i do głowy im nie przyszło, aby domagać się bezpłatnej komunikacji – wyjaśnia Marek Nowara z RAŚ.
Radny Zawadzki miał dostać od członków ruchu bilet miesięczny autobusowo – tramwajowy na jedno miasto o wartości 126 zł. Nowara przyniósł go specjalnie na środową sesję Rady Miasta. - Niestety radny odmówił jego przyjęcia. Dodał, że robimy sobie jaja - relacjonuje Nowara.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?