Pomnik Ofiar Deportacji Mieszkańców Górnego Śląska do Związku Sowieckiego w 1945 r. miałby zostać zlokalizowany w pobliżu Muzeum Śląskiego, obok Parku w Bogucicach. Uchwałę w tej sprawie podjęli w środę katowiccy radni.
Po głosowaniu prezydent Katowic Marcin Krupa dziękował radnym. - Dziękuje za podjęcie tej uchwały. Cieszę się, że w stolicy Górnego Śląska będziemy mieli pomnik, tego zapomnianego przez wielu, aktu który nas spotkał po drugiej wojnie światowej - mówił.
Nowy pomnik ma zostać wyłoniony w konkursie architektonicznym, podobnie jak to było w przypadku pomnika Powstańców Śląskich, zrealizowanego w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku według projektu Wojciecha Zabłockiego przez rzeźbiarza Gustawa Zemłę.
- Pomnik, upamiętniający tak ważne dla Ślązaków wydarzenia, jak sowieckie deportacje z 1945 r., prawie w ogóle nieznane w kraju, miałby w powiązaniu ze Strefą Kultury, a szczególnie w sąsiedztwie Muzeum Śląskiego, właściwą i godną oprawę formalną, symboliczną i merytoryczną. Odpowiednie wyeksponowanie monumentu przy skrzyżowaniu ulic (analogicznie jak pomnik Powstańców Śląskich) stanowiłoby dodatkowy i wzmacniający czynnik informacyjno pedagogiczny. Jednocześnie pomnik deportowanych, w tej sytuacji byłby „zwieńczeniem” sekwencyjnego programu historyczno-symbolicznego całej Strefy Kultury (który zaczyna się pomnikiem Powstańców Śląskich i obejmuje też pomnik Henryka Sławika i Józefa Antalla oraz „wskrzeszone”na nowo MuzeumŚląskie) – czytamy w projekcie.
Inicjatorem wzniesienia pomnika jest dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?