Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rabin Stambler w mobilnym szałasie uczył tolerancji katowicką młodzież

Agata Pustułka
Rabin Stambler spotkał się z uczniami LO im. A. Mickiewicza
Rabin Stambler spotkał się z uczniami LO im. A. Mickiewicza fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Dlaczego dla Żydów ważna jest... długość brody? Co to jest czulent? Ile przykazań zawiera Tora? Wczoraj w krótkiej lekcji poświęconej kulturze żydowskiej wzięli udział uczniowie z LO im. Adama Mickiewicza w Katowicach.

Wykładowca rabin Szalom Ber Stambler przyjechał na spotkanie... szałasem na kółkach. O co w tym wszystkim chodzi? Mówiąc najprościej o pamięć i tolerancję.

- Ludzie są różni i dobrze. Najważniejsze, żeby byli razem - te słowa rabin Stambler wypowiada stojąc w szałasie zbudowanym na ciężarówce, którą właśnie zaparkował na szkolnym parkingu. Za chwilę będzie opowiadał uczniom o święcie Sukot. Szałas w obchodach tego święta odgrywa rolę kluczową.
Sukot trwa siedem dni, a szałas skonstruowany przez rabina za pomocą drewna i mat bambusowych jest symbolem szałasów, jakie budowali na pustyni Żydzi uciekając z egipskiej niewoli. Musieli się gdzieś schronić przed gorącym słońcem, by się posilić i odpocząć.

Na pamiątkę tamtych wydarzeń każda żydowska rodzina buduje w swoich domach podobne szałasy - w nich spożywa posiłki i studiuje Torę - świętą księgę Żydów, dla nich instrukcję życia, składającą się z 613 przykazań.

Rabin Stambler, który przewodzi pielęgnującej tradycję chasydzkiej organizacji Chabad - Lubavitz, uznał, że czas ruszyć w Polskę, by przybliżać Polakom żydowską kulturę. Dlatego wymyślił mobilny szałas i wybrał trasę. W zeszłym roku był w Lublinie. Wczoraj w Katowicach nie krył zadowolenia.

- Cieszę się, że jesteście tacy otwarci. Polska jest tolerancyjna. Możemy bez przeszkód pielęgnować nasze tradycje - podkreślał rabin podczas wykładu dla licealistów. Początkowo onieśmieleni uczniowie zasypali rabina pytaniami. A rabin, jak to rabin, który musi znać odpowiedź na każde, odpowiadał, choć łatwo nie było! Np. - Czy można rodzić w czasie szabatu, skoro w tym dniu, zgodnie z tradycją, należy unikać wysiłku fizycznego - dociekał jeden z licealistów. - Tora nakazuje unikanie w czasie szabatu pracy fizycznej. Dlatego m.in. wymyślono specjalną potrawę, czyli czulent (duszony koszerny gulasz), by kobiety nie musiały gotować. Rodzenie to jedna z sytuacji nieprzewidzianych - wyjaśniał Stambler, który do Polski przyjechał przed pięcioma laty z żoną Diną. Stambler pochodzi ze znanego rabinackiego rodu. Jego dziadkowi udało się przeżyć w stalinowskiej Rosji dzięki temu, że mimo nakazu, nie zgolił brody, która według żydowskiej tradycji przynosi błogosławieństwo.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto