Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puby i ogródki piwne w Mysłowicach będą otwarte dłużej [SONDA]

MCH
Na rynku w Mysłowicach życie kwitnie tylko w ogródkach i to niezbyt bujnie. Nowa uchwała ma to zmienić.
Na rynku w Mysłowicach życie kwitnie tylko w ogródkach i to niezbyt bujnie. Nowa uchwała ma to zmienić. Monika Chruścińska
Radni podczas ostatniej sesji zdecydowali, że Mysłowice będą miastem bez ciszy nocnej w lokalach gastronomicznych i ogródkach piwnych. I nie tylko w centrum, ale w całym mieście!

- Pierwsi zasygnalizowali nam taką potrzebę przedsiębiorcy z Rynku - mówi Irena Malcharek, naczelnik wydziału spraw obywatelskich Urzędu Miasta Mysłowice. Dotąd, aby nie podpaść mieszkańcom i stróżom prawa i porządku, swoje ogródki piwne musieli zwijać o godzinie 22. - Czasem ludzie dopiero co się rozsiądą, a my musimy prosić ich, by przenieśli się do środka - żałuje Małgorzata, barmanka z "Vikinga" na Rynku. Pub rozstawia swoje parasole od lat. Zdążył pozyskać stałych klientów. - Raz są lepsze dni, innym razem gorsze. Zależy od pogody. Jak jest ładna, dziennie przewija się po kilkadziesiąt osób - szacuje barmanka.

Jednak same ogródki piwne, zdaniem urzędników, nie przyciągną ludzi na Rynek. Dlatego firmy weszły we współpracę z Mysłowickim Ośrodkiem Kultury. Powstał projekt organizowania tu cyklicznych imprez. A wśród nich m.in. letniego kina. - Projekcje filmów możliwe są dopiero po zapadnięciu zmroku. Dlatego zdecydowaliśmy się wziąć przykład z Katowic i wydłużyć także pracę lokali i ogródków piwnych, by nic nie stało na przeszkodzie, aby ludzie mogli oglądać filmy z ogródków piwnych - zaznacza Malcharek. A że, jak pokazały doświadczenia stolicy aglomeracji, handlowej ciszy nocnej tylko dla poszczególnych ulic znosić nie można, Mysłowice wzorem Katowic, zniosły ją od razu w całym mieście. Co oznacza, że restauracje, bary i kluby oraz ogródki piwne mogą być czynne całą dobę, niezależnie na jakiej ulicy się znajdują.

W Katowicach letnia uchwała powstała, aby ożywić centrum Katowic, wymierające po godz. 20. Była też kwestia ciszy na deptaku - ulicy Mariackiej. Jeszcze w 2009 roku niewiele się tu działo. Ludzie nie przychodzili. Restauratorzy zamykali lokale. Kiedy ludzie dopisali - były ich setki w każdy weekend, bawili się w lokalach, przed nimi i w ogródkach - zaczęła się wojna. Mieszkańcom Mariackiej nowe przepisy nie przypadły do gustu. A raczej bałagan, jaki po ich wprowadzeniu tu zagościł: hałasy, pijaństwo, śmiecenie i głośne przekleństwa pod oknami. Były nawet protesty. Urzędnicy katowiccy jednak twardo trzymali się swojego stanowiska: deptak ma tętnić życiem. Dla porządku postawili na deptaku jednak tablice z regulaminem ulicy zakazujące m.in. wyprowadzać psów bez smyczy, śmiecić, żebrać, dewastować i niszczyć mienia, zakłócać porządku publicznego, spożywać alkoholu poza miejscami do tego wyznaczonymi i sprzedawać alkoholu nieletnim.

W mysłowickim magistracie uspokajają już teraz: chuligańskie wybryki będą niedopuszczalne, obojętnie o której godzinie by do nich doszło. - Dłużej otwarte lokale nie zwalniają nikogo z obowiązku zachowania porządku publicznego, który reguluje kodeks wykroczeń. Każdy, kto nie będzie potrafił się do nich zastosować, będzie karany, tak jak ma to miejsce teraz - przestrzega Malcharek.

I choć nowe przepisy wejdą w życie w Mysłowicach dopiero na przełomie czerwca i lipca, pierwszy poważny sprawdzian czeka imprezujących i służby porządkowe już dziś. Od godz. 20.15. na Rynku, w ramach Dni Mysłowic, swoje 10. urodziny świętować będzie zespół Negatyw i jego goście - m.in. Tymon Tymański, Marcin Babko i Olaf Deriglasoff.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Puby i ogródki piwne w Mysłowicach będą otwarte dłużej [SONDA] - Mysłowice Nasze Miasto

Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto