Jeszcze w marcu, gdy z uwagi na pandemię koronawirusa wprowadzono zakaz przemieszczania się, Katowice opustoszały, także z samochodów. To wówczas przeprogramowano sygnalizację świetlną w całym mieście.
Teraz ruch wraca do normy. Trzeba zwolnić w centrum, a w godzinach szczytu przejazd przez miasto jest znacznie utrudniony. Wróciły też korki na najważniejszych trasach w mieście, m.in. na DK86, DK81, a także na Chorzowskiej. W związku z tym katowicki magistrat zlecił ponowne przeprogramowanie sygnalizacji świetlnej. Prace w tym zakresie ruszyły jeszcze w ubiegłym tygodniu.
- Sygnalizacja świetlna w Katowicach jest ponownie przeprogramowana w tryb akomodacyjny. Natężenie ruchu jest większe, więc aby ruch był płynniejszy powracamy do wcześniejszych rozwiązań. Do poniedziałku prace w tym obszarze powinny zostać ukończone – poinformowali przedstawiciele Urzędu Miasta.
Zmiany odczują zarówno kierowcy, jak i piesi. Ci drudzy na przejściach dla pieszych, przy których ponownie zaczęły działać przyciski wywołujące zielone światło.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?