Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przerażające odkrycie w Katowicach! Znaleziono poćwiartowane zwłoki w piwnicy. Tego widoku policjanci nie zapomną nigdy. Syn zabił ojca?

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Przerażające odkrycie w Katowicach! Tego widoku policjanci nie zapomną nigdy. W piwnicy w jednym z budynków w dzielnicy Wełnowiec znaleźli poćwiartowane zwłoki 63-letniego mężczyzny. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że wcześniej zaginął. NOWE FAKTY!

Horror w Katowicach! W piwnicy znaleziono poćwiartowane zwłoki. Tego widoku policjanci nie zapomną nigdy

- W godzinach przedpołudniowych funkcjonariusze wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach ujawnili zwłoki 63-letniego mężczyzny w dzielnicy Wełnowiec. Na chwilę obecną dalej są wykonywane czynności z udziałem prokuratury. Do sprawy został zatrzymany 37-letni mężczyzna - relacjonuje nam podkomisarz Łukasz Kloc z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że zatrzymany przez policję 37-latek dwa dni wcześniej zgłosił na policję zaginięcie ojca. Wtedy właśnie miały ruszać poszukiwania. Według doniesień RMF FM, ciało 63-latka było poćwiartowane i zapakowane w foliowe worki. Jak ustalili dziennikarze, 37-latek przyznał się do zabójstwa. Policja nie potwierdza jednak tych informacji.

- Dla dobra dalszych czynności na chwilę obecną nie udzielamy żadnych informacji szczegółowych na temat zdarzenia - mówi podkomisarz Łukasz Kloc.

Sąsiedzi nie wierzą w to co się stało. - W ogóle nie wychodził z domu! Najpierw leżał w szpitalu. On wtedy musiał leżeć w łóżku. Czy jego syn zatłukł go w tym łóżku?! - pyta jeden z mieszkańców z niedowierzaniem. Policja pod jego domem dalej szuka odpowiedzi.

Zatrzymany w tej sprawie mężczyzna to 37-letni syn ofiary, wkrótce powinien usłyszeć zarzuty.

Według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji, zwłoki były poćwiartowane i włożone do foliowych worków, a zatrzymany to syn ofiary, który miał przyznać się do tej zbrodni; 63-latek był poszukiwany - przed dwoma dniami zgłoszono jego zaginięcie. Część tych informacji potwierdził w rozmowie z PAP wiceszef Prokuratury Rejonowej Katowice Północ Jakub Jagoda.

„Zwłoki, które zostały ujawnione w pomieszczeniach piwnicznych były rozczłonkowane, poćwiartowane. Prawdą też jest, że dwa dni wcześniej zgłoszono na policji zaginięcie tego mężczyzny” - powiedział prok. Jagoda.

Nie wiadomo jeszcze kiedy zatrzymany usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany, może to nastąpić jeszcze w środę lub czwartek. Prokurator potwierdził, że śledczy pracują wciąż w miejscu znalezienia zwłok, wczesnym popołudniem trwały tam oględziny i formalna decyzja o wszczęciu śledztwa jeszcze nie zapadła. „Natomiast prowadzone są czynności i postępowanie trwa” - zaznaczył prokurator.

Podobnie jak w przypadku innych zabójstw, wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

- Nie wyobrażam sobie, byśmy mogli odstąpić od tego rodzaju czynności. Oczywiście będzie ona odmienna od tradycyjnie rozumianej sekcji zwłok pod względem metodyki jej prowadzenia, ale o tym zdecyduje prowadzący badanie sekcyjne i prokurator, który będzie brał w nim udział - zaznaczył prok. Jagoda

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto