Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed meczem z Belgią ... trochę o Stadionie Śląskim

Rafał Musioł, Leszek Jaźwiecki
A w szatniach jest już wszystko gotowe na przyjęcie piłkarzy Polski i Belgii. Wyposażenie ma najwyższy, światowy standard
A w szatniach jest już wszystko gotowe na przyjęcie piłkarzy Polski i Belgii. Wyposażenie ma najwyższy, światowy standard
Zanim w sobotni wieczór piłkarskie reprezentacje Polski i Belgii wyjdą na murawę, kilkadziesiąt minut spędzą w szatni i gabinetach odnowy. Remont tych pomieszczeń trwał prawie 9 miesięcy, ale...

Zanim w sobotni wieczór piłkarskie reprezentacje Polski i Belgii wyjdą na murawę, kilkadziesiąt minut spędzą w szatni i gabinetach odnowy. Remont tych pomieszczeń trwał prawie 9 miesięcy, ale...

- Każdy kto wchodzi do szatni, mówi, że efekt jest po prostu piorunujący. Reprezentanci zobaczą je dopiero dziś, wcześniej na Śląskim pojawili się tylko członkowie sztabu kadry, odpowiadający za sprawy medyczne, ale także oni, podobnie jak przedstawiciele PZPN i poprzednia minister sportu Elżbieta Jakubiak, byli pod wielkim wrażeniem standardu wykonania i luksusów, jakie będą mieć do dyspozycji piłkarze - opowiada Henryk Bąk, kierownik działu imprez Stadionu Śląskiego.

Po przyjeździe biało-czerwoni pierwsze kroki skierują właśnie do szatni.

- Kiedyś wymogiem stawianym przez międzynarodową federację była szatnia o powierzchni co najmniej 100 metrów kwadratowych - wspomina Adam Pawlicki z działu organizacji imprez cho-rzowskiego stadionu. - My oddajemy naszym reprezentantom ponad 500 metrów. Tyle zajmuje obszar, na którym mieszczą się między innymi toalety, natryski i gabinety odnowy biologicznej. To wielkość w Europie właściwie niespotykana, kojarząca się raczej z... amerykańskimi klubami futbolowmi.

Na środku pomieszczenia ustawiono siedem łóżek do masażu, większość jest sterowana elektronicznie. Przy ścianach są miejsca, na których zasiądą piłkarze, pod oparciami na łokcie znalazły się gustowne, zamykane na klucze, niewielkie sejfy.

- Biżuteria wśród zawodników jest przecież bardzo modna. Muszą gdzieś chować łańcuszki, bransoletki, sygnety czy obrączki - tłumaczy Henryk Bąk.

Oprócz wanien do masażu, sauny (suchej wyłożonej drzewem i mokrej, w gustownych kafelkach), licznych natrysków pojedynczych i jednego grupowego, oraz lśniących nowością urządzeń sanitarnych, można dostrzec także specjalną umywalkę do mycia butów. Pokryta kratownicą, z wężem o podwyższonym ciśnieniu wody i regulowanym strumieniem dla lepszego oczyszczenia oblepionych błotem korków.

Na głównej ścianie wisi magnetyczna tablica, z niewielkimi dwukolorowymi pionkami opatrzonymi numerami rodem z piłkarskich koszulek, na której Leo Beenhakker, tuż przed rozpoczęciem meczu wyjaśni zawodnikom ostatnie niuanse taktyki i wprowadzi do niej poprawki w czasie przerwy. Nie brakuje też oczywiście lodówki, której zaopatrzenie przywiezie ze sobą reprezentacja, a także telewizora.

Z drugiej strony szatni piłkarze będą mieli do dyspozycji dobrze wyposażoną siłownię oraz - to niespodzianka - miniboisko ze sztuczną trawą.

- To efekt naszych obserwacji. Zauważyliśmy, że zawodnicy, a zwłaszcza bramkarze, rozgrzewali się w szatni lub na korytarzu. Teraz będą mieli komfortowe warunki - dodaje Bąk.

Pomyślano także o trenerach, sędziach, a także delegacie UEFA. Każdy ma do dyspozycji swoje pomieszczenie. Osobny, przestronny i oszklony pokój, otrzyma każdy z selekcjonerów. Do jego dyspozycji będzie szafa, natrysk, zestaw audio, DVD, komputer.

- Trener, gdyby zapragnął trochę intymności, może też odciąć się od natrętów opuszczając żaluzje - dodaje Pawlicki.

Co ciekawe, obok pokoju selekcjonera znajduje się wielka lodówka pełna lodu.

- Będzie służyła do okładów dla kontuzjowanych piłkarzy, ale kto wie, może późnym wieczorem parę kostek trafi do szklaneczki Leo Beenhakkera, gdyby ten chciał uczcić sukces, w który wszyscy wierzymy - z uśmiechem mówi Pawlicki.

Z szatni droga wiedzie już tylko do tunelu, a stąd, zieloną antypoślizgową wykładziną, wprost na murawę. Po wybudowaniu nowych szatni, ta droga nieco się skróciła.

- Teraz to około 50 m, duż0 mniej niż dawniej - wylicza Pawlicki i dodaje, że zachowana została święta tradycja. - Polska szatnia zawsze znajdowała się, patrząc na wejście do hotelu, po prawej stronie.


Organizatorzy meczu przypominają o zasadach porządkowych.

- Każdy bilet ma zabezpieczenie kodowe, które będą sprawdzać czytniki w bramach - mówi Krzysztof Smulski, odpowiadający za bezpieczeństwo.
Na każdym bilecie widnieje numer wejścia.
- Apeluję, żeby przestrzegać tej zasady, bo kod biletu znajduje się w pamięci czytnika ustawionego w tym konkretnym miejscu - deklaruje Smulski.

W ostatnich dniach pojawiły się informacje o fałszywych biletach.

- Kupowanie wejściówek w sposób nieoficjalny i od tak zwanych koników, wiąże się z dużym ryzykiem.Wszystkie próby fałszerstwa zostaną wykryte przy wejściu na stadion - zapowiada szef bezpieczeństwa.

Służby ochrony apelują o wcześniejsze przyjście na Śląski, którego bramy zostaną otwarte o godzinie 17,

- Nie wolno wnosić toreb i plecaków, zakazane są materiały pirotechniczne, noże i kije, opakowania szklane i plastikowe, termosy oraz parasole - wylicza Smulski. - Radzimy przynieść ze sobą foliową pelerynę.

Do depozytu trafią trąbki, piszczałki i bębny oraz flagi w barwach innych niż narodowe.

- Jedyny dozwolony napis na fladze to nazwa miejscowości - dodaje szef bezpieczeństwa.

Na Stadionie pracować będzie 170 studentów katowickiej AWF, pełniących funkcję służb informacyjnych. W gotowości będą też wzmożone siły ochroniarskie oraz ponad tysiąc policjantów w mundurach i w cywilu.

- Monitoring na Śląskim spełnia najostrzejsze standardy. Zapewniam, że wychwyci każdą osobę, która na przykład rzuci petardę, a przypomnę, że grożą za to konsekwencje karne. Wierzę jednak, że kibice w Chorzowie znów pokażą wielką klasę i jako dwunasty zawodnik będą świętować awans do finałów mistrzostw Europy - kończy Krzysztof Smulski.

Osoby udające się na mecz samochodami powinny umieścić za przednią szybą białą kartkę papieru. Miejsc parkingowych jest jednak zbyt mało, za to przygotowano dodatkowe kursy transportu publicznego, m.in. tabor dodatkowych 20 tramwajów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto