Jak będzie wyglądał nowy rynek katowicki magistrat pokazał jeszcze w 2013 roku, gdy opublikował, wówczas, najnowsze wizualizacje. Tym samym uciął spekulacje, czy staną tu planowane jeszcze kila lat temu rzeźby koni, a może proponowana wśród prac zgłoszonych do jednego z konkursów architektonicznych iglica, albo pojawiające się w innej pergole. Nie będzie ani pergoli, ani iglicy, ani rzeźb - to wiadomo już od roku. Nie będzie jednak również planowanych jeszcze w ubiegłym roku elementów nowego rynku.
- Nie zostaną postawione pozostałe zielone ściany (chodzi o ogrody wertykalne, jeden z nich stoi przy zbiegu ul. Moniuszki i rynku. O rezygnacji miasta z ogrodów, pisaliśmy kilka miesięcy temu - przyp. red.), nie będzie też strefy aktywności fitness. Pozostałe elementy zgodne z planem - wyjaśnia Justyna Łukasiewicz - Musiał, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Katowicach.
Co zatem pojawi się na placu rozciągającym się od ulicy Moniuszki aż na wysokości zbiegu rynku z ul. Mickiewicza i między bankiem ING a dawną siedzibą Muzeum Śląskiego?
- Od strony północnej, czyli od przedłużenia ul. Moniuszki zostaną nasadzone drzewa, a przed nimi będą postawione ławki - mówi Łukasiewicz - Musiał. Drzewa posadzone są już po południowej części placu, od strony domu handlowego Skarbek. - Potem, idąc w kierunku południowym mamy strefę z pomnikiem Harcerzy Września , który już stoi na swoim miejscu, a od pomnika do Muzeum Śląskiego będzie przestrzeń wyłożona czerwoną kostką - dodaje.
Biegnące w przeciwnym kierunku pasy zieleni uzupełnione zostaną o kolejne ławki. To właśnie tu miała powstać strefa aktywności, czyli siłownia pod chmurką, z której miasto ostatecznie zrezygnowało. - Następnie sztuczna rzeka, wzdłuż której będą siedziska-leżaki oraz również kilka drzew. Następnie jest przestrzeń z drzewami i placem zabaw dla dzieci, to przestrzeń przed budynkiem banku - dopowiada rzeczniczka.
Nowy rynek w Katowicach budowany jest w ramach przebudowy centrum Katowic, realizowanej od 2012 roku. Aktualnie gotowe są dwa z trzech placów rynku: teatrlny i kwiatowy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?