Kluczowa dla Katowic inwestycja drogowa, obiecywana przez urzędników od lat, stanęła pod znakiem zapytania. Władze miasta chciały, aby przebudowę ulicy 73 Pułku Piechoty realizować z pieniędzy unijnych, jednak zadanie to nie znalazło się ani na liście podstawowej ani rezerwowej przedsięwzięć Kontraktu Terytorialnego - listy inwestycji dla województwa zatwierdzonej przez rząd - jaki pod koniec września parafowali marszałek województwa śląskiego z wiceministrem infrastruktury i rozwoju.
Na liście ujęto kilkadziesiąt projektów opiewających na kwotę prawie 40 miliardów złotych. Pieniądze na ich realizację pochodzić będą z budżetu państwa, dotacji z Unii Europejskiej i m.in. kasy samorządów. Właśnie w kontrakcie, ale na liście rezerwowej, umieszczono drugi etap rozbudowy Drogowej Trasy Średnicowej z Katowic na wschód, czyli w kierunku Mysłowic i miast Zagłębia. Etap ten zakłada jednak jedynie połączenie nieistniejącego jeszcze węzła DTŚ w Mysłowicach z węzłem w Sosnowcu, zaś etap pierwszy przedłużenie katowickiego odcinka DTŚ w kierunku Mysłowic (inwestycji tej nie chce finansować katowicki magistrat) w KT nie ujęto. Przedsięwzięcie będzie realizowane, jeśli w KT zostaną pieniądze z budżetu krajowego i UE.
Przebudowa 73 Pułku Piechoty i drogi krajowej 81 z kontraktu wypadła całkowicie. Tymczasem, jak podkreślają urzędnicy, to inwestycja, na której realizacjęKatowic nie stać, przynajmniej nie wyłącznie z kasy miasta. Koszt jest ogromny, to pół miliarda złotych. Pieniądze mają wystarczyć na rozbudowę ulicy Kościuszki, budowę ważnego dwupoziomowego węzła Kościuszki-Armii Krajowej, węzła 73 PP (DK81) z ul. Pszczyńską (DK86) oraz poszerzenie ulicy Pszczyńskiej. Docelowo zmiany mają odkorkować południe Katowic - zwłaszcza wąskie gardła jak skrzyżowanie ulic Kościuszki i Armii Krajowej - i wyprowadzić z dzielnic ruch tranzytowy.
W katowickim magistracie przekonują jednak, że nie wszystko stracone.
- Wypadliśmy z kontraktu, co nie jest dobrą informacją, ale są inne programy unijne, w których ten projekt ma szansę na realizację, jak Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, i na pewno będziemy się starać o unijne dofinansowanie tej inwestycji - zapewnia Jakub Jarząbek, rzecznik magistratu.
Dodaje, że urząd przygotowuje dokumenty i wniosek o dofinansowanie właśnie do Programu Infrastruktura i Środowisko. - Mamy na ukończeniu aktualizację dokumentacji projektowej oraz zabezpieczone środki na wykup gruntów pod inwestycję. Jej zasadność i ważność jest nadal dla miasta bardzo wysoka - przekonuje Jarząbek.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?