Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protesty w Warszawie. Kilkadziesiąt tysięcy strajkujących zablokuje w sobotę ulice Warszawy

aip
Protesty w Warszawie
Protesty w Warszawie Piotr Smoliński
Nawet 50 tysięcy protestujących może przybyć w sobotę rano do stolicy na manifestację organizowaną przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.

Przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich czterema różnymi trasami maszerować będą przedstawiciele różnych branż m.in. transportu, górnictwa, energetyki, przemysłu chemicznego, budownictwa, przemysłu spożywczego i rolnictwa.

Jednak to nauczyciele będą w najliczniejszą grupą manifestujących. Przed Ministerstwem Edukacji przy Alei Szucha może zgromadzić się ich nawet 20 tys. Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego chcą złożyć na ręce minister edukacji petycję z postulatami. Żądają m.in. podwyżek od stycznia 2016 r., rozpoczęcia prac nad ustawą o systemie oświaty, zahamowania likwidacji szkół i przedszkoli oraz dymisji minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Oprócz petycji, ZNP chce wręczyć minister edukacji balon z hasłem „Joanna robi nas w balona”.

- Jeżeli nauczyciele nie zauważyli dopływu do systemu 15 mld złotych to obawiam się, że nie zauważyliby kolejnych czterech miliardów, których zresztą w budżecie na 2016 r. nie ma. Ja w sobotę będę w ministerstwie i zamierzam się spotkać z nauczycielami - powiedziała minister Joanna Kluzik-Rostkowska na czwartkowej konferencji.

Czytaj także: Protest kolejarzy w Warszawie. Związkowcy pikietowali przed siedzibą PKP na Szczęśliwicach

Następnie ok. godz. 11 manifestacja przejdzie przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów i tam spotka się na wspólnej manifestacji z innymi branżami zrzeszonymi w OPZZ „Solidarność”, gdzie złożą petycję adresowaną do premier Ewy Kopacz.

Z szefem OPZZ ,,Solidarność” Piotrem Dudą spotkał się w czwartek w Stoczni Gdańskiej kandydat na prezydenta z ramienia PiS Andrzej Duda. Szef największego polskiego związku zawodowego nie ukrywał, że spośród wszystkich kandydatów na głowę państwa, to właśnie polityk PiS wzbudza największe nadzieje u związkowców. W swoim przemówieniu kandydat PiS podkreślał rolę prezydenta w kształtowaniu polityki przyjaznej pracownikom. Obiecywał też powrót do polityki reindustrializacji Polski, powołując się często na koncepcje prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto