Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko nienawiści i przemocy w Bytomiu [ZDJĘCIA] Gromobicie ciszy łamie serca

Patryk Osadnik
Protest przeciwko nienawiści i przemocy w Bytomiu - 15.01.2019
Protest przeciwko nienawiści i przemocy w Bytomiu - 15.01.2019 OSA
Bytom dołączył do miast, które głośno, choć w ciszy sprzeciwiły się nienawiści i przemocy. Pod urzędem miejskim zapłonęły dziesiątki zniczy. Mieszkańcy i lokalni politycy wspólnie oddali cześć zmarłemu Pawłowi Adamowiczowi. - Nie zgadzam się z tym, co się stało, nie zgadzam się z tym, co się dzieje i nie zgadzam się z tym, co jeszcze może się stać - mówił jeden z protestujących.

Protest przeciwko nienawiści i przemocy w Bytomiu

W niedzielę, 13 stycznia podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku Paweł Adamowicz - prezydent miasta - został ugodzony nożem przez Stefana W. Kolejnego dnia Adamowicz zmarł w szpitalu. Prezydentem Gdańska był od 1998 roku.

Po tej niewyobrażalnej zbrodni przez kraj przelała się fala protestów. Protestów przeciwko nienawiści i przemocy. We wtorek, 15 stycznia Bytom dołączył do miast, które postanowiły zamanifestować swój sprzeciw.

- Nie zgadzam się z tym, co się stało, nie zgadzam się z tym, co się dzieje i nie zgadzam się z tym, co jeszcze może się stać - mówił Waldemar Jasieniok.

- Jestem przeciwko przemocy, obłudzie i kłamstwu. Jesteśmy narodem katolickim, ale ta nienawiść nas przerasta - dopowiadał Jasieniok, który podczas manifestacji trzymał transparent z napisem "STOP przemocy i nienawiści".

Przed godz. 20 pod Urzędem Miejskim w Bytomiu zebrał się tłum mieszkańców miasta, którzy połączyli się w ciszy. Choć wielu uczestników protestu uważa, że skończył się czas milczenia, a nadszedł czas krzyku, to cisza, jaka panuje na protestach po śmierci prezydenta Gdańska łamie serca na pół i powoduje, że wszystkim łzy napływają do oczu. Julian Przyboś w jednym ze swoich utworów nazwał to "gromobiciem ciszy".

Przeciw przemocy, agresji i mowie nienawiści

- Choć wspólnie tutaj milczymy, to nie znaczy, ze nie mamy nic do powiedzenia - tłumaczył podczas protestu Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

- Wasza obecność pokazuje, że jesteście przeciwni. Przeciwni wszelkiej przemocy, przeciwni agresji i mowie nienawiści, zarówno w życiu codziennym, jak i w polityce - mówił prezydent.

Po tych słowach Wołosza z głośników wybrzmiał utwór, który bez wątpienia na zawsze stanie się symbolem trwających wciąż protestów, czyli "The Sound Of Silence" zespołu Disturbed i "nikt nie ośmielił się zakłócić dźwięku ciszy" - dokładnie tak jak w refrenie.

"Musimy próbować zasypać te podziały"

Śmierć Adamowicza w szczególny sposób dotknęła wielu ludzi. Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia łamiącym się głosem opowiedział nam o tym, że jeszcze w poniedziałek, dzień po tragedii podczas finału WOŚP, do urzędu przyszło zaproszenie na spotkanie od prezydenta Gdańska, którego już nigdy nie uda się zrealizować.

- Wciąż trzymaliśmy kciuki za zdrowie Pawła, ale później doszła do nas ta tragiczna wiadomość... - mówił zastępca prezydenta.

- Trzeba mieć nadzieję na to, że uda nam się coś zmienić. Musimy próbować zasypać te podziały między Polakami, które są nie tylko wśród polityków, ale nawet w samych rodzinach - apelował Bieda.

Poszanowanie ludzi i poszanowanie życia

Na proteście w Bytomiu pojawiło się wiele młodych osób. Niektóre z nich przyniosły banery, inne znicze. Przed urząd przyszła również grupa młodzieży z Akademii Rugby Hegemon.

- Wartości naszej akademii to właśnie poszanowanie zawodników, poszanowanie ludzi i poszanowanie życia - tłumaczył Paweł Łętowski, trener rugby.

Opiekun młodzieży tłumaczył nam później, że to właśnie na takich wartościach stara się wychowywać swoich zawodników, dlatego też zabrał ich na wtorkowy protest. Łętowski pokreślił, że społeczeństwo powinno się łączyć i wspierać w trudnych chwilach, takich jak ta.

- To smutny wieczór, z powodu tego, że zmarł prezydent Gdańska. Cieszymy się, że możemy tutaj być i brać w tym udział z tymi wszystkimi ludźmi - dopowiadali Bartosz Kozłowski i Kacper Załęcki z Akademii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto