Protest kobiet w Katowicach. W środę demonstracja rozpoczęła się na rynku
Kolejny dzień protestu kobiet w Katowicach. W środę, 28 października, ludzie znów wyszli na ulice. Tym razem jednak spotkali się na rynku, a nie przed archikatedrą Chrystusa Króla, i stąd ruszyli w miasto. Zmiana miejsca to reakcja na wczorajsze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, który wezwał do obrony kościołów. Organizatorzy katowickiego protestu kobiet chcieli uniknąć ewentualnych zamieszek.
Incydentów nie było, za to frekwencja na środowym proteście okazała się rekordowa. Na katowickim rynku zebrało się kilkanaście tysięcy osób. Tłum zajął plac Kwiatowy, plac przed Skarbkiem, przez Teatrem Śląskim i okolice Sztucznej Rawy. Gdy czoło marszu przeszło przez Rondo gen. Jerzego Ziętka, na rynku wciąż było ciasno od zgromadzonych tu ludzi.
Dodajmy, że przed protestem organizatorzy zwrócili się do uczestników, aby protestowali przeciw politykom Prawa i Sprawiedliwości, a nie policjantom, którzy zabezpieczają marsze.
- Pamiętajcie o tym iż nasz protest jest przeciwko rządom PiS-u nie Policji. Śląska Policja nie raz wspominała że wspiera nasz protest. Dlatego wszystkie hasła obraźliwe w stosunku do służb mundurowych są SILNIE nie na miejscu! Naszą złość, gniew i rozżalenie kierujemy w stronę Polityków nie Policjantów – podkreślali.
Apelowali też, by protesty przebiegały pokojowo, jak zaznaczyli „wszelkie oznaki wandalizmu są niedozwolone”.
- Pisanie sprejem na murach kościoła jest niewskazane i stanowczo sprzeciwiamy się takiemu zachowaniu. Nie dajmy się wciągnąć w narrację iż atakujemy kk, bo wszyscy wiemy że tak nie jest – dodają.
To jest wojna. Strajk kobiet w Katowicach trwa już od ubiegłego tygodnia
Strajk kobiet w Katowicach organizowany jest od ubiegłego tygodnia. Protesty to reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. TK orzekł, że aborcja z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – to jeden z trzech przypadków, w których polskie prawo dopuszcza legalną aborcję – jest niezgodna z konstytucją. Wniosek do Trybunału w tej sprawie złożyła grupy posłów prawicy.
Przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Katowicach każdego dnia protestuje po kilka tysięcy osób. Największe były demonstracje w sobotę, niedzielę i poniedziałek przed archikatedrą Chrystusa Króla. W środę, 28 października, protesty w stolicy aglomeracji śląskiej odbywały się już od rana. Wiele kobiet w ramach ogólnopolskiego strajku nie poszła tego dnia do pracy, strajkowały też studentki, które w południe manifestowały pod Skrzydłami, a kolejna demonstracja przy dźwiękach muzyki odbyła się popołudniu na katowickim rynku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?