MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PRL jak żywy: Ach, tamte ,piękne" czasy...

MARZENA DASZEWSKA
Od kilku dni przechodniów zaskakuje czerwony samochód warszawa stojący przed wejściem do Muzeum Narodowego w Krakowie. To jeden z eksponatów niezwykłej wystawy poświęconej czasom PRL-u.

Od kilku dni przechodniów zaskakuje czerwony samochód warszawa stojący przed wejściem do Muzeum Narodowego w Krakowie. To jeden z eksponatów niezwykłej wystawy poświęconej czasom PRL-u. Sama wystawa zaś jest związana z wydaniem przez wydawnictwo Znak ,Leksykonu PRL-u" autorstwa Zdzisława Zblewskiego.

Wernisaż cieszył się olbrzymim zainteresowaniem zarówno młodzieży (najmłodszy uczestnik miał poniżej 2 lat, ale podejrzewam, ze przyszedł pod przymusem), jak i wśród osób starszych, które żyły w tamtych czasach. Nigdy jeszcze w szacownym muzeum nie widziałam takich tłumów! Postarano się stworzyć odpowiednią atmosferę. Ekspozycję otwarto uroczystym przecięciem wstęgi, a stół zdobiły białe i czerwone goździki.
Same eksponaty stanowią ciekawą ilustracje naszej historii. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, iż młynek do kawy, który prawdopodobnie ciagle stoi w niejednej kuchni, tak szybko trafi do muzeum. Można tu zobaczyć praktycznie wszystko - od samochodu, przez radioodbiorniki i meble, do porcelany, ubrań i biżuterii. Większość przedmiotów pochodzi z ,kolekcji" prywatnych, a ich właściciele często są wymienieni. Tak więc widelca Hanny Suchockiej, którego zęby połączone w jedną całość trudno byłoby używać zgodnie z przeznaczeniem. W gablotach sa także: teczka ks. Józefa Tischnera, okulary przeciwsłoneczne Leszka Balcerowicza, a także wiele innych ,skarbów" z epoki. Warto przyjrzeć się niebieskim majtkom męskim wykonanym ze stilonu i polinosu (?) oraz metce informującej, że są to slipy dla użytkowników od lat osiemnastu i o tym, jakiej szerokości należy mieć...
klatkę piersiową, by móc je nosić. Ciekawy jest jednorazowy czepek chirurgiczny, który ,w warunkach szpitalnych może być używany wielorazowo". Wszystkim osobom, które ofiarowały lub wypożyczyły eksponaty, organizatorzy gorąco podziękowali.
Warte obejrzenia są także (głównie propagandowe) plakaty. Hasła na pierwszy rzut oka wydają się śmieszne, ale tak naprawdę przerażają. I do tego te młode, zdrowe postacie przodowników pracy...

Autor leksykonu, Zdzisław Zblewski, powiedział, że praca nad książką zajęła mu trzy lata, a głównym celem było pokazanie absurdów tamtej epoki. Uważał, że pokolenie młodych ludzi, którzy niewiele z powojennego 45-lecia pamiętają, powinno jednak coś o tamtym systemie wiedzieć.
Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać, ale przeczytać i obejrzeć warto!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PRL jak żywy: Ach, tamte ,piękne" czasy... - Katowice Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto