Prezydent Krupa: Owszem, współpraca z premierem przynosi miastu korzyści

Kampania wyborcza to ciągłe obietnice. Tym razem Katowice są traktowane szczególnie, bo stąd startuje premier. Co jest realne? Zacznijmy od Centrum Himalaizmu.

Katowice rzeczywiście są szczególnie traktowane, ale nie od kilku miesięcy, ale od kilku lat, a start premiera akurat u nas jest tego potwierdzeniem. O wielu projektach, o których dziś głośno się mówi, rozmawiałem z Mateuszem Morawieckim dużo wcześniej, gdy był jeszcze wicepremierem. Duże wrażenie zrobiło na mnie, że premier tak dobrze rozumie nasze potrzeby i dostrzega ważną rolę naszego regionu w rozwoju całego kraju. Centrum Himalaizmu, o który pyta pan redaktor, będzie miejscem, które z jednej strony upamiętni postać Jerzego Kukuczki, naszego wybitnego himalaisty, a z drugiej strony stanie się centrum aktywnej rozrywki, które ma popularyzować wspinaczkę górską. Powstanie nowe miejsce spotkań dla całych rodzin i ludzi gór, którzy się będą dzielić swoją pasją. Koszt budowy Centrum to 65 mln zł. W przyszłym roku powstanie projekt, a w 2021 roku ruszamy z budową.

Przebudowę pl. Oddziałów Młodzieży Powstańczej zapowiedział marszałek Karczewski. Skąd na to pieniądze? To teren PKP.

Ten plac, najdelikatniej mówiąc, nie jest wizytówką miasta. Teren należy do PKP, co oznacza, że jako miasto nie możemy sami go zmodernizować – chociaż bardzo byśmy tego chcieli. Pieniądze musi wyłożyć PKP. Marszałek Stanisław Karczewski zobowiązał się, że sprawę, po tylu latach naszych starań, doprowadzi do końca. Jeszcze w październiku będziemy rozmawiać o konkretach w tej sprawie. To nie będzie duża inwestycja – pojawią się tam m.in. nowa nawierzchnia, oświetlenie, ławki i oczywiście zieleń. Ma to być przyjazna przestrzeń publiczna.

A minister sportu daje z kolei pieniądze na salę przy liceum…

W środę podpisaliśmy umowę z ministrem Witoldem Bańką, dzięki której otrzymamy 2,5 mln zł na budowę hali gimnastycznej przy IV LO. Nasza dobra współpraca trwa od kilku lat. Dostaliśmy wcześniej 2,5 mln zł na budowę hali sportowej przy ul. Mikołowskiej, z której od wiosny tego roku korzystają uczniowie ZSTiO nr 2, kluby sportowe oraz mieszkańcy. Pod koniec lata zakończyliśmy modernizację obiektów Jantor II, tj. lodowiska i sali gimnastycznej, z dofinansowaniem Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości aż 3,3 mln zł. Ponadto otrzymaliśmy także wsparcie na budowę dwóch powstających basenów miejskich.

Czy nie martwi się pan, że po wyborach politycy zapomną o tych obietnicach?

Gdyby ta współpraca trwała od miesiąca – rzeczywiście ryzyko byłoby duże. Ale z premierem Morawieckim i wieloma ministrami współpracujemy od kilku lat. Padało wiele obietnic, które później były realizowane. Wspomniałem już o ukończonych inwestycjach sportowych. W Katowicach w przyszłym roku zakończona zostanie budowa 500 lokali w ramach programu Mieszkania Plus. Otrzymaliśmy także olbrzymie wsparcie rządu przy pozyskaniu dwóch najważniejszych globalnych wydarzeń ONZ – Szczytu Klimatycznego, który się odbył w grudniu ubiegłego roku, oraz Światowego Forum Miejskiego, które będziemy gościć za 3 lata. Te wydarzenia sprawiają, że Katowice stały się rozpoznawalne na całym świecie. Mówimy także o pozyskaniu realnych pieniędzy - otrzymaliśmy ponad 250 mln zł na trwającą przebudowę dwóch węzłów drogowych DK81. Bez rządowego wsparcia nie moglibyśmy zrealizować tak wielkich inwestycji. To wszystko pokazuje, że współpraca z rządem przynosi korzyści mieszkańcom Katowic, a obietnice składane przez premiera Morawickiego i jego ministrów – są realizowane. Dotrzymywanie słowa, niestety, nie jest czymś oczywistym w dzisiejszym świecie.

Notował: Stefan Kowlaski