Prezydent Katowic oddał trumnę Gorzelikowi i napisał list otwarty

W czwartek informowaliśmy, że Ruch Autonomii Śląska zorganizował happening, pogrzeb hutnictwa cynku w Katowicach. Prezydentowi Uszokowi przekazano także cynkową trumnę, która ma być symbolem pożegnania hutnictwa w Katowicach. W piątek, tę samą trumnę przedstawiciel prezydenta Katowic przekazał asystentowi Jerzego Gorzelika, marszałka województwa śląskiego.

POZNAJ TREŚĆ LISTU OTWARTEGO PREZYDENTA USZOKA:

"Katowice, 13 kwietnia 2012 r.

Szanowny Pan Jerzy Gorzelik Członek Zarządu Województwa Śląskiego

LIST OTWARTY

Wczorajszy happening odbieram jako wyraz troski o dziedzictwo przemysłowe całego naszego regionu, więc – jak sądzę - ostatecznym adresatem przekazanej wczoraj pod Urząd Miasta przesyłki powinny być władze Województwa Śląskiego. Dlatego pozwalam sobie odesłać ową symboliczną cynową trumnę złożoną wczoraj pod budynkiem Urzędu Miasta Katowice przez członków koła katowickiego Ruchu Autonomii Śląska, gdyż w moim przekonaniu jest Pan właściwym adresatem tej przesyłki.

Przy tej okazji pragnę Pana poinformować, że Miasto Katowice w ramach swoich granic terytorialnych zawsze jest gotowe wspierać Zarząd Województwa
w tych planach inwestycyjnych, które będą się wiązały z rewitalizacją obszarów poprzemysłowych. Warto podkreślić, że jako członek Zarządu Województwa Śląskiego ma Pan obecnie realny wpływ na wszystkie plany rewitalizacyjne, obejmujące nasz region. Dobra wola Miasta wyrażona była wielokrotnie już wcześniej, m.in. w piśmie skierowanym 11 października 2011 roku do Marszałka Województwa Śląskiego, w którym była mowa o gotowości podjęcia współpracy
w zakresie ochrony pozostałości zabudowań dawnej Huty Cynku wraz z wpisanym do rejestru zabytków województwa śląskiego obiektem hali walcarek.

Przypadająca w tym roku 150-ta rocznica urodzin Antona Uthymanna, jednego z twórców Giszowca i Nikiszowca skłania do refleksji nad industrialnym dziedzictwem Katowic. Jednak również do przypomnienia, że dzięki osobistemu zaangażowaniu – zarówno mojemu, jak i pana Marszałka Adama Matusiewicza - udało się w ostatnich latach uratować wiele miejsc, świadczących o przemysłowym rodowodzie górnośląskiej stolicy. Najlepszym tego przykładem jest przejęcie przez Miasto Katowice terenów kopalni Katowice, dla przeprowadzenia jednego z największych w Europie projektów rewitalizacyjnych, w rezultacie którego powstanie Strefa Kultury. W efekcie nowe życie rozpocznie wiele zabytkowych pokopalnianych obiektów i urządzeń technicznych, które będą stanowiły doskonałe sąsiedztwo i zaplecze dla Międzynarodowego Centrum Kongresowego oraz nowych siedzib Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach i Muzeum Śląskiego. Realizacja tego kompleksu nie byłaby możliwa bez zaangażowania katowickiego samorządu, który miał odwagę najpierw pozyskać a następnie przekazać tak atrakcyjne nieruchomości na cele kulturotwórcze. Mało tego - na potrzeby tych inwestycji Miasto Katowice buduje dodatkowy układ komunikacyjny za kwotę bliską 50 mln.

Wartym przypomnienia dowodem aktywności Miasta w procesie ratowania, dziedzictwa przemysłowego jest realizowana od lat rewitalizacja zabytkowego osiedla górniczego Nikiszowiec, które w roku 2010 zostało wpisane na listę Pomników Historii Rzeczypospolitej Polskiej. Osobiście podjąłem również szereg dodatkowych działań, mających na celu rewitalizację pozostałej, zabytkowej części górniczego osiedla Giszowiec. Ponadto godną uwagi jest inicjatywa odpłatnego przejęcia terenów KWK Wujek dzięki którym możliwe było powołanie Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności.

Dlatego oczekiwałbym, że również i Pan Marszałek przedstawi konkretne efekty finansowego zaangażowania i swojej działalności na rzecz ratowania dziedzictwa przemysłowego w naszym mieście. Wśród nich za najcenniejszą uznałbym deklarację, związaną z działaniami podejmowanymi na rzecz rewitalizacji przestrzeni po dawnej hucie Uthemanna, w tym szczególnie w kontekście planów, skutkujących powstaniem Śląskiego Centrum Nauki.

Z wyrazami szacunku,

PIOTR USZOK
Prezydent Miasta Katowice"

CZYTAJ TAKŻE ODPOWIEDŹ NA LIST JERZEGO GORZELIKA