Pracownicy murem za szefową

Zarząd Województwa Śląskiego odwołał we wtorek Bożenę Wójcik-Warchał ze stanowiska dyrektora Zespołu Wojewódzkich Przychodni Specjalistycznych. Ma wykorzystać zaległy urlop i nie świadczyć już pracy. Na pytanie o powód, wicemarszałek Grzegorz Szpyrka odpowiedział w pierwszej chwili, że Zarząd ma prawo powoływać i odwoływać szefów podległych mu zakładów. Potem dodał jednak, że dyrektor Wójcik-Warchał blokowała realizację uchwały Sejmiku Województwa Śląskiego w sprawie połączenia ZWPS z Obwodem Lecznictwa Kolejowego.

Przeciwko połączeniu z zadłużonym na ponad 5 mln zł OLK zaprotestowali pracownicy ZWPS. Ich zdaniem, realizacja uchwały samorządu wojewódzkiego będzie dla nich ,gwoździem do trumny". Połączony zakład w szybkim czasie zbankrutuje.

- Każde połączenie jest trudne i towarzyszą mu dyskusje i protesty. Potrzebna jest jednak dobra wola - stwierdził Szpyrka sugerując, że szefowa 390-osobowej załogi ZWPS jej nie wykazała.

Tymczasem Bożena Wójcik-Warchał twierdzi, że wcale nie była przeciwnikiem realizacji uchwały sejmiku. Wielokrotnie zwracała się jednak do wicemarszałka z prośbą, by przesunąć termin jej obowiązywania do czasu aż OLK upora się ze swoją skomplikowaną sytuacją prawną.

- Ten zakład nie jest zarejestrowany w Urzędzie Wojewódzkim, ani w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie mogłam się zgodzić na połączenie bez wnikliwej analizy wszystkich jego dokumentów. Opieram się na opinii fachowców, którzy twierdzą, że sprawozdawczość finansowa OLK obarczona jest poważnym błędem - tłumaczy.

Pracownicy ZWPS chwalą swoją byłą już szefową m.in. za to, że jest świetnym organizatorem, potrafi się dogadać ze związkami zawodowymi i dba o rozwój zakładu. W piśmie do Zarządu Województwa Śląskiego, które dotarło również do redakcji ,DZ", wymienili jej liczne zasługi i stanowczo zaprotestowali przeciwko jej odwołaniu.

Zarząd Województwa nie zamierza rozpisywać konkursu na stanowisko dyrektora ZWPS, bo - jak twierdzi Szpyrka - ma na to za mało czasu.

- Mamy kilku kandydatów do wyboru. Największe szanse będzie miała oczywiście osoba z wykształceniem ekonomicznym - stwierdził.