Policjanci zwalczający przestępczość samochodową katowickiej komendy podczas nocnej służby zauważyli czarne BMW 3, które w połowie maja zostało skradzione z ogrodzonej posesji w Mikołowie.
Pomimo nadawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych przez policyjny radiowóz, kierujący samochodem osobowym nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać przed policjantami. Policyjny pościg za skradzionym BMW zakończył się na ulicy Kaskady w Katowicach, kiedy funkcjonariusze użyli policyjnego radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego.
W wyniku podjętych przez policjantów działań zatrzymany został 35-letni paser, który poruszał się skradzionym samochodem. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. W trakcie czynności procesowych przyznał się do winy. Na czas trwającego postępowania podejrzany objęty został policyjnym dozorem.
Prokuratura zastosowała również wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł. Za paserstwo, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, a także wywieranie wpływu na funkcjonariusza, mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?