Jak informują śledczy po raz pierwszy do więzienia trafił w 1994 r., jeszcze jako nastolatek, za zabójstwo sąsiadów. Po 15 latach został zwolniony, ale na wolności pozostał tylko kilka miesięcy, po czym usłyszał kolejny wyrok - 6 lat za rozboje.
"Wyszedł" całkiem niedawno, bo 3 stycznia tego roku i znów długo nie cieszył się wolnością. W styczniu napadł na 15-latka. Policjanci zatrzymali Grzegorza B. w minionym tygodniu w mieszkaniu jego kuzynki, dokładnie w dniu jego urodzin. A
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?