Pogrzeb żołnierza zabitego na granicy polsko-białoruskiej. 21-letniego Mateusza Sitka pochowano z honorami

Zdjęcia z pogrzebu zobaczysz TUTAJ

Pogrzeb miał miejsce się w kościele pw. św. Anny w miejscowości Nowy Lubiel w woj. mazowieckim. Na uroczystości stawiło się wielu mieszkańców, żołnierzy, a także przedstawicieli najwyższych władz państwowych. Był tam m.in. prezydent Andrzej Duda, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

Dziś o godzinie 12 w całym kraju rozbrzmiały także syreny wozów strażackich i pojazdów policji oraz Straży Granicznej, by upamiętnić w ten sposób śmierć żołnierza.

28 maja w okolicach Dubicz Cerkiewnych przy granicy z Białorusią, Mateusz Sitek został raniony zaimprowizowaną bronią drzewcową (nożem przymocowanym do kija). Zaatakował go jeden z migrantów, dźgając go przez graniczny płot.

Szer. Mateusz Sitek, żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, został opatrzony przez funkcjonariuszkę Straży Granicznej, jednak musiał zostać hospitalizowany w szpitalu w Hajnówce.

W komunikatach dotyczących jego stanu zdrowia podkreślano, że walczy o życie. Został przewieziony do Wojskowego Instytutu Medycznego na warszawskim Grochowie. Mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować. 6 czerwca Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych ogłosiło tragiczną wiadomość o jego śmierci.

Wówczas nie podano jego danych osobowych, zrobiono to dopiero dzień później. 1. Warszawska Brygada Pancerna poinformowała, że zabitym żołnierzem jest Mateusz Sitek, a pogrzeb odbędzie się 12 czerwca.