Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podpalacze zatrzymani. Złapano sprawców podpalenia salonu gier w Katowicach

Magdalena Kutynia
Zatrzymano podpalaczy salonu gier w Katowicach. Podejrzani o przestępstwo mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem. Każdy z nich będzie musiał wpłacić poręczenie majątkowe w kwocie 15 tys. złotych.

Policja zatrzymała trzech mężczyzn, podejrzanych o podpalenie salonu gier w Katowicach.
Do podpalenia lokalu mieszczącego się przy ulicy Panewnickiej doszło pod koniec września. Trzech zamaskowanych kominiarkami mężczyzn rozlało w salonie łatwopalną substancję. Następnie zmusili dwóch przebywających w salonie mężczyzn do jego opuszczenia i dokonali podpalenia. Po zakończeniu akcji wsiedli do samochodu i odjechali.

Informacja o zdarzeniu trafiła do wszystkich policyjnych patroli. Auto, którym przestępcy uciekli zostało namierzone na ulicy Kościuszki przez policjantów z drogówki. Kilka minut później zostało zatrzymane. Sprawcami podpalenia okazali się być mężczyźni w wieku 18, 22 i 33 lata. Wszyscy oni trafili do policyjnego aresztu. W ich samochodzie śledczy znaleźli: kominiarki, siekiery, race, gaz obezwładniający, anaboliki oraz metalową pałkę z ukrytym w niej kilkudziesięciocentymetrowym ostrzem.

Sprawę przejęli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu oraz prokuratura. Podejrzani usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia oraz zmuszenia klientów salonu do określonego zachowania, polegającego na jego opuszczeniu. Wszyscy zostali objęci policyjnym dozorem. Każdy z nich będzie musiał wpłacić poręczenie majątkowe w kwocie 15 tys. złotych.

Straty powstałe w wyniku podpalenia salonu gier zostały oszacowane na kwotę prawie 40 tys. złotych. Policjanci i prokuratura ustalają motywy działania sprawców.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto