Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poczekalnia i kolejkomaty nie wystarczą. Wydział komunikacyjny w Katowicach nadal pęka w szwach. Urzędnicy polecają załatwiać sprawy online

Redakcja
Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Poczekalnia z kącikiem dla dzieci, dwa kolejkomaty, wydzielone pomieszczenia dla rejestracji osób prawnych, a wkrótce wydzielony parking z płatną strefą parkowania, darmową tylko dla klientów urzędu. W czwartek, 20 lutego, urzędnicy katowickiego magistratu przekonywali, że robią co mogą, aby usprawnić pracę Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta. Od początku roku kolejki petentów ustawiają się tu już na godzinę lub nawet dwie przed otwarciem. Zdarza się, że niektórzy muszą przyjść kilka dni z rzędu, żeby tylko załatwić sprawę.

O kolejkach, dantejskich scenach i perypetiach obywateli w wydziale komunikacji w Katowicach krążą już legendy. Zawsze było tu tłoczno, a od stycznia 2020 sznury urząd po prostu pęka w szwach.

Usprawnienia w Wydziale Uprawnień Komunikacyjnych. Za tłumy w urzędzie odpowiada nowelizacja przepisów o ruchu drogowym

To pokłosie nowelizacji przepisów o ruchu drogowym, która ma pomóc w uporządkowaniu Centralnej Ewidencji Pojazdów. Od 1 stycznia 2020 roku każdy właściciel pojazdu kupionego na terenie Unii Europejskiej musi zarejestrować go w ciągu 30 dni. Miesiąc jest też na zgłoszenie faktu zbycia i nabycia auta. Kierowcom, którzy nie dopełnią formalności na czas, grożą kary do 1 000 zł.

W czwartek, 20 lutego, urzędnicy Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych podsumowali swoją pracę w pierwszych miesiącach tego roku.

– Tylko w styczniu w Referacie Rejestracji Pojazdów obsłużyliśmy 19 526 spraw mieszkańców, kiedy w 2019 roku w styczniu było to tylko 16 085 – wylicza naczelniczka wydziału Beatrycze Szymecka.

Urzędniczka przypomina, że obowiązek zgłoszenia obowiązywał już wcześniej, jednak groźba nałożenia kar dla niewywiązujących się z niego spowodowała, że w grudniu zeszłego roku i pierwszych tygodniach tego roku urząd po prostu pękał w szwach.

– Sprawa w lutym już się unormowała, choć wykazuje tendencję wzrostową. Przypominamy także mieszkańcom, że wiele spraw można załatwić korespondencyjnie – podkreśla Szymecka.

Nowa poczekalnia, automaty z kawą i przekąskami. Tylko kolejki, jak były, tak są nadal

Urzędnicy katowickiego magistratu przekonywali, że robią co mogą, aby usprawnić pracę wydziału, a oczekującym na swoją kolej petentom – zapewnić jak najlepsze warunki.

– Utworzyliśmy poczekalnię dla mieszkańców, której nie było. Jak pani widzi jest tu ponad 30 miejsc siedzących, tego brakowało. Mamy automaty z kawą, herbatą i przekąskami. Jest kącik dla dzieci, wyodrębniliśmy dwa osobne biletomaty – dla referatu praw jazdy i referatu rejestracji pojazdów, żeby mieszkańcy chcący załatwić różne sprawy nie musieli stać w jednej kolejce. Dotychczas był jeden w holu przy wejściu do wydziału – opowiada naczelniczka wydziału.

Szymecka przekonuje także, że od pewnego czasu wydział otwierany jest wcześniej, aby mieszkańcy nie marzli na zewnątrz, tylko mogli czekać w środku. – Wyodrębniliśmy zupełnie nowe pomieszczenie do obsługi osób prawnych – przypomina.

Poczekalnia, owszem, petentom się podoba, ale... kolejki już mniej. - Proszę panią ja ostatni raz byłem tu sześć lat temu. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Jak musiałem wtedy swoje wyczekać, tak teraz to samo - denerwuje się pan Jerzy, jeden z petentów, którego spotkaliśmy dziś w wydziale.

Do urzędu przyszedł na godz. 9. Przed 11 nadal czekał na swój numerek. - To nieprawda, że wszędzie tak samo to wygląda. Miałem okazję korzystać z urzędów komunikacyjnych innych miast Polski i nigdzie tyle nie czekałem na rejestrację samochodu - opowiada.

Jest problem z parkowaniem. Przed urzędem powstanie strefa płatnego parkowania, darmowa dla klientów wydziału

Wiceprezydent Katowic, Jerzy Woźniak zobowiązał się z kolei rozwiązać problem z parkowaniem przed urzędem.
– Pracujemy nad wprowadzeniem nowej polityki parkingowej przy ul. Francuskiej 70. Chcemy, aby mieszkańcy, którzy załatwiają swoje sprawy w Wydziale Uprawnień Komunikacyjnych nie musieli się martwić o miejsce parkingowe – w końcu obsługujemy kierowców – podkreśla. – Pracujemy nad tym, by wprowadzić opłaty za parkowanie w tym rejonie, przy czym mieszkańcy załatwiający swoje sprawy w urzędzie będą mogli na podstawie biletu z systemu kolejkowego parkować bezpłatnie do 3 godzin – tłumaczy wiceprezydent.

Takie rozwiązanie wymaga reorganizacji parkingu – w tym także montażu szlabanów. Pozwoli natomiast zabezpieczyć miejsca dla petentów kosztem parkowanie osób pracujących w okolicznych biurowcach.

Jak jednak przyznaje wiceprezydent, sprawa musi trafić jeszcze pod obrady Rady Miasta, co oznacza, że rozszerzenie strefy płatnego parkowania może potrwać nawet kilka miesięcy.

Jak uniknąć kolejki w wydziale komunikacyjnym?
Beatrycze Szymecka przekonuje, że jest to możliwe, wystarczy skorzystać z internetowej platformy. - Przez internet dzisiaj możemy załatwić już niemal komplet spraw - przypomina. - Jedynie rejestracja pojazdu wymaga naszej wizyty w urzędzie, bo dokumenty i table rejestracyjne trzeba odebrać osobiście - przypomina.

Przez internet natomiast można zarezerwować wcześniej wizytę, aby zarejestrować pojazd, bo właśnie to jest najczęstszy powód wizyt w Wydziale Uprawnień Komunikacyjnych.

Aby zarezerwować termin dla zarejestrowania pojazdu wystarczy wejść na stronę: https://iflow.umk.um.katowice.pl/calendar/10 - uzupełnić prosty formularz, wybrać dogodny dla nas termin. Przychodząc w wybranym przez siebie terminie do Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych przed zaplanowana godziną wystarczy odebrać bilet, który weryfikowany jest przez biletomat na podstawie naszych danych podanych podczas weryfikacji. Aby uwzględnić potrzeby mieszkańców Wydział Uprawnień Komunikacyjnych, jak i cały Urząd Miasta Katowice jest dostępny w godzinach popołudniowych dwa razy w tygodniu, tj. w poniedziałki i czwartki swoje sprawy osobiście możemy załatwiać do godziny 17.00.

Mimo wprowadzaniu nowych rozwiązań i udogodnień w ostatnich tygodniach kolejki w wydziale nadal są.

- O ile w styczniu aż 1397 osób zgłaszało zbycie lub nabycie pojazdu osobiście i tylko 1000 korespondencyjnie to w pierwszych dwóch tygodniach lutego było to 711 spraw osobiście i 2421 korespondencyjnie - wylicza Szymecka.

Tymczasem można to załatwić korespondencyjnie za pośrednictwem Systemu Elektronicznej Komunikacji Administracji Publicznej (SEKAP) – w praktyce oznacza to przesłanie wniosku drogą elektroniczną przy pomocy skrzynki kontaktowej PeUP - opatrując dokumenty kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP, który warto zweryfikować lub sprawdzić czy nie ma takiej funkcji nasza bankowość elektroniczna, ponieważ można go wykorzystywać do załatwienia wielu spraw urzędowych.

Wniosek można również przesłać pocztą tradycyjną, przy czym dla celów dowodowych zaleca się przesłanie listem poleconym.

Jak to jest z tymi nowymi przepisami?
Wprowadzone od 01.01.2020 roku nowe przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym związane z obowiązkiem:

· zgłoszenia fakty nabycia i zbycia pojazdu,

· zarejestrowania pojazdu sprowadzonego z zagranicy,

w wymaganym terminie 30 dni od daty zaistnienia danego zdarzenia, wprowadziły zamieszanie wśród właścicieli pojazdów oraz przedsiębiorców trudniących się obrotem pojazdami, a urzędom komunikacji przysporzyły ogrom dodatkowej pracy. Groźba kar, jakie urzędy mają nakładać na mieszkańców za brak dopełnienia powyższych obowiązków zaskutkowała potężnymi kolejkami w wydziałach komunikacji w całej Polsce.

Ustawa wprowadza sankcje za następujące czynności:

1. Niezgłoszenie zbycia pojazdu zarejestrowanego w kraju w ciągu 30 od daty sprzedaży.

Każdy, kto sprzeda pojazd zarejestrowany w kraju, ma obowiązek zgłosić ten fakt w wydziale komunikacji (właściwym ze względu na miejsce zamieszkania). Obowiązek ten dotyczy również osób (firm), które są pośrednikami, tzn. kupiły pojazd, nie zarejestrowały na siebie i sprzedają kolejnemu nabywcy. Zgłoszenie zbycia obejmuje także przedsiębiorców prowadzących handel pojazdami używanymi. Jeżeli przedsiębiorca sprzeda klientowi samochód, który jest jego własnością, ma obowiązek powiadomić o tym właściwy wydział komunikacji w ciągu 30 dni.

2. Niezgłoszenie nabycia pojazdu zarejestrowanego w kraju w ciągu 30 dni od daty zakupu.

Każdy, kto kupi pojazd zarejestrowany w kraju, ma obowiązek zgłosić kupno pojazdu w wydziale komunikacji (właściwym ze względu na miejsce zamieszkania, a nie rejestracji pojazdu). Zgłoszenie nabycia pojazdu dotyczy również tych osób, bądź firm, które są pośrednikami.

3. Niezarejestrowanie pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego UE, w ciągu 30 dni od dnia jego sprowadzenia do kraju.

Każdy, kto sprowadził pojazd z terytorium państwa członkowskiego UE musi zarejestrować pojazd w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia do kraju. Datą sprowadzenia jest dzień, w którym pojazd zakupiony na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej dotarł do oznaczonego miejsca przeznaczenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Obowiązek rejestracji pojazdów sprowadzonych z terytorium państwa członkowskiego UE w ciągu 30 dni dotyczy również przedsiębiorców prowadzących handel pojazdami używanymi.

Kara administracyjna wymierzana za brak zgłoszenia lub rejestracji to kwota od 200 do 1000 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto