Po wakacjach ubędzie pociągów

Z rozkładu definitywnie znika poranny pociąg InterRegio "Zemes" (Katowice - Warszawa), zaś kursujący na tej samej trasie "Spodek" od września będzie jeździł tylko w weekendy. Podobne ograniczenia spotkają również IR "Krakowianka" (z Krakowa przez Katowice do Wrocławia) oraz IR "Adam Mickiewicz" (z Krakowa przez Katowice do Poznania).

- Po majowym zamieszaniu z pociągami InterRegio (Polskie Linie Kolejowe z powodu zalegania z opłatami przez Przewozy Regionalne uniemożliwiły jazdę części pociągów tego przewoźnika - przyp. red.) okazało się, że część pasażerów nie wróciła już do nas, a nie ma sensu utrzymywać na siłę połączeń, na które nie ma dość chętnych. Poza tym 5 września Polskie Linie Kolejowe rozpoczynają prace na Centralnej Magistrali Kolejowej, co i tak wprowadziłoby ograniczenia na trasie z Katowic do Warszawy - mówi Michał Lipiński z biura prasowego Przewozów Regionalnych. I dodaje, że jesienią spółka planuje uruchomić nowe połączenia IR, na czym skorzystać mają także pasażerowie ze Śląska, ale konkretów jeszcze nie chce ujawnić.

Kiepskie wieści dla podróżnych z naszego regionu dochodzą także od drugiego przewoźnika obsługującego linie pasażerskie - PKP Intercity. Od 1 września z jego rozkładu jazdy znika sześć pociągów Tanich Linii Kolejowych kursujących na trasie Kraków - Wrocław i Wrocław - Kraków (przez Katowice i Gliwice). Jedynym pocieszającym faktem jest to, iż w połączeniach regionalnych rewolucji po 1 września nie będzie (znikają rzecz jasna połączenia typowo wakacyjne, a wracają pociągi kursujące podczas roku szkolnego).