Po siódme złoto

W przeszłości hokeiści GKS Katowice sześciokrotnie sięgali po tytuł mistrzów Polski. Tyle samo razy na najwyższym stopniu podium stawali zawodnicy Dworów Unii Oświęcim. Teraz oba zespoły walczą między sobą o siódme złoto.

- Wygramy - zapowiada Mariusz Puzio. Napastnik Dworów w ostatnim meczu rundy zasadniczej doznał kontuzji i teraz z nogą w gipsie play off obserwuje z trybun. - W pierwszym meczu w Oświęcimiu byliśmy zdecydowanie lepsi. We wtorek pokonamy GKS na ich terenie.

Puzio to nie tylko lider klasyfikacji strzelców wszech czasów polskiej ligi. Na koncie wychowanka Polonii Bytom, który 37. urodziny będzie obchodził w środę, jest już 10 złotych, 3 srebrne i 2 brązowe medale mistrzostw Polski.

- Żałuję, że nie powalczyłem w tegorocznych finałach - dodaje Puzio. - Do lekarza idę w piątek, może już ściągną mi gips. No cóż... Trzeba myśleć o kolejnym sezonie.

W zespole Katowic zabraknie Andrzeja Schuberta, który wyjechał na lekarskie konsultacje do Niemiec. Obrońca nabawił się kontuzji w półfinale z Podhalem.

- Czy polscy lekarze są gorsi?! - irytował się trener Jan Novotny. - Andrzej poinformował mnie w sobotę, że boli go noga i jedzie do Niemiec. Nie był nawet na konsultacjach u naszego lekarza Krzysztofa Ficka, a tam najpierw powinien się udać. Zresztą nie pamiętam, aby ktoś Schuberta w meczu z Podhalem tak ostro zaatakował, aby miał tak poważny uraz...

Nie wystąpi także Pavel Urban (kontuzja kolana), a pod znakiem zapytania stoi gra Janusza Hajnosa.
- O ewentualnej grze Janusza zadecyduje lekarz przed meczem - mówi kierownik drużyny, Dariusz Domogała.

Finał: GKS Katowice - Dwory Unia (godz. 18); o 3. miejsce: Stoczniowiec Gdańsk - Podhale Nowy Targ; o 5. miejsce: Eurostal Toruń - GKS Tychy; o 7. miejsce: KTH Krynica - Zagłębie Sosnowiec.