Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Platforma NaprawmyTo.pl już dostępna w Katowicach. Można zgłaszać i mapować miejskie usterki i problemy

Justyna Przybytek
Aplikacja NaprawmyTo.pl działa już w Katowicach. Drobne miejskie usterki możemy zgłaszać poprzez stronę serwisu lub aplikację na smartfony
Aplikacja NaprawmyTo.pl działa już w Katowicach. Drobne miejskie usterki możemy zgłaszać poprzez stronę serwisu lub aplikację na smartfony Mat. Prasowe
Katowice są już na platformie NaprawmyTo.pl która ma ułatwiać mieszkańcom kontakt z samorządem i docelowo służyć do „naprawy” miasta. Katowiczanie poprzez stronę albo aplikację mogą zgłaszać i mapować miejskie usterki, np. dziurę w chodniku, zniszczoną wiatę przystankową, czy dzikie wysypisko. Informacje te trafią bezpośrednio do odpowiedniej miejskiej jednostki lub wydziału Urzędu Miasta, które podejmą się „załatwienia” sprawy.

Serwis NaprawmyTo.pl działa m.in. w Dąbrowie Górniczej, Gdyni czy Lublinie, w sumie korzysta z niego kilkanaście polskich miast. Katowice testowały platformę od lutego, natomiast od wtorku (17 kwietnia) katowicka podstrona witryny jest już aktywna i dostępna dla wszystkich katowiczan.

150 miejskich usterek już zgłoszono w Katowicach

W trakcie testów zgłoszono aż 150 miejskich problemów, a ponad 80 zostało już naprawionych, natomiast 67 jest w trakcie naprawiania. Wśród tych załatwionych były m.in. naprawa barierek przy placu zabaw na rynku, uzupełnienie bruku na ulicy 3 Maja, czy nawet nastawienie zegara na wieży gmachu urzędu na rogu Młyńskiej i Pocztowej, który śpieszył się o 3 minuty. W trakcie realizacji są kolejne zgłoszenia, dotyczą m.in. dzikich wysypisk, uszkodzonych fragmentów jezdni, rozjeżdżonego trawnika, czy nawet dziurawej zjeżdżalni dla dzieci na placu zabaw w Dolinie Trzech Stawów i uszkodzonej rynny w wiacie przystankowej.

Zamiast słać pisma i mejle, wystarczy zrobić zdjęcie smartfonem

Wykorzystanie platformy w Katowicach ma – jak tłumaczyli urzędnicy – skrócić dystans między samorządem a mieszkańcami. Zamiast wysyłać pisma, czy mejle, wystarczy z użyciem smartfona sfotografować konkretny problem w przestrzeni miasta, oznaczyć go na mapie, przypisać do wybranej kategorii i opisać w czym rzecz. Sprawa trafi - tak deklarują przedstawiciele miasta - do odpowiedniego wydziału magistratu bądź jednostki miejskiej, a służby zajmą się rozwiązaniem problemu.

- Chcemy, aby ten system był używany przez mieszkańców, aby zgłoszenia o różnych problematycznych sytuacja trafiały jak najszybciej do miasta, abyśmy mogli jak najszybciej podejmować decyzje i działania – deklaruje Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Z serwisu możemy korzystać poprzez stronę internetową albo aplikację na smartfony, możemy – ale nie musimy się – do niego zalogować. Jeśli wybierzemy opcję z logowaniem będziemy informowani o postępach w załatwianiu „naszej” sprawy mejlowo, ale powiadomienia będą też wyświetlane na stronie serwisu przy konkretnej sprawie.

Katowice powołały zespół ds. NaprawmyTo.pl

- System jest intuicyjny i prosty. Wystarczy ściągnąć aplikację, dodać problem, miejsce które jest uszkodzone umieścić na mapie, dodać opis i zdjęcie. Zgłoszenia i stopień ich realizacji są widoczne dla wszystkich, a osoby zainteresowane dostają mailowe powiadomienia o postępach. Dzięki temu możemy śledzić efekty nie tylko swojego zgłoszenia, ale też innych mieszkańców – mówił prezydent Krupa. Operacja dodania alertu trwa około minuty. Warto jednak pamiętać, że załatwienie danej sprawy będzie zależało od stopnia jej skomplikowania.

Administratorem katowickiej podstrony serwisu jest Straż Miejska, a w mieście został powołany zespół ds Naprawmyto.pl. W projekcie biorą udział: Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, Miejski Zarząd Ulic i Mostów, Zakład Zieleni Miejskiej, Wydział Inwestycji, Wydział Kształtowania Środowiska. Do udziału w nim zaproszone zostały również miejskie spółki: Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Katowickie Wodociągi.

Jak zapowiada Jacek Pytel, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach, poprzez platformę można zgłaszać problemy dotyczące zarówno terenów miejskich jak i prywatnych. - Czasem może się zdarzyć, że sprawa nie zostanie rozwiązana, ale zawsze z podaniem konkretnych powodów dlaczego – zapewniał.

Serwis NaprawmyTo.pl jest efektem współpracy kilkunastu organizacji pozarządowych z całej Polski i ma ułatwiać komunikację między mieszkańcami a samorządem. Jej inicjatorami były Pracownia Badań i Innowacji Społecznych Stocznia oraz Fundacja im. Stefana Batorego.

Jak to działa?

Alerty dodawane przez zalogowanych użytkowników pojawiają się na mapie od razu, natomiast te od osób anonimowych podlegają moderacji. Powiadomienia o kolejnych etapach rozwiązywania sprawy dostają tylko zalogowani mieszkańcy. Każdy alert można komentować, popierać i udostępniać na portalach społecznościowych.

Alert, w zależności od nadanej kategorii, za pośrednictwem Naprawmyto.pl trafia bezpośrednio do opiekunów w komórkach i jednostkach miasta oraz w instytucjach współpracujących przy projekcie. To oni ustalają między sobą, kto powinien zająć się sprawą.

- Alertami anonimowymi i z kategorii „inne” administruje Straż Miejska i przydziela je zgodnie z kompetencjami opiekunów. Pierwszym krokiem jest zawsze ustalenie własności terenu i jego zarządcy. W przypadku własności miasta służby miejskie rozwiązują problem w możliwie najkrótszym czasie. W przypadku terenów, które nie należą do miasta, służby miejskie mogą dyscyplinować ich właścicieli czy zarządców do zajęcia się problemem np. uprzątnięcia śmieci czy usunięcia szpecącego graffiti - tłumaczą przedstawiciele Urzędu Miasta w Katowicach.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto