Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plaga kleszczy i pacjentów z boreliozą przenoszoną przez pajęczaki

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Pixabay
W tym roku w Małopolsce na boreliozę zachorowało już 831 osób. A okres największej aktywności pajęczaków dopiero przed nami.

- Zapadalność na boreliozę w naszym województwie jest znacząco wyższa od tej notowanej w kraju - mówi Jacek Żak z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. - W ostatnich latach obserwujemy zdecydowany wzrost liczby zachorowań. Może to wynikać m.in. ze zwiększenia świadomości społeczeństwa oraz coraz lepszego dostępu do diagnostyki laboratoryjnej, dzięki której choroba jest częściej rozpoznawana – dodaje.

Z danych gromadzonych przez sanepid wynika, że w ub. roku w Małopolsce na przenoszoną przez kleszcze boreliozę zachorowało 3640 osób – najwięcej w kraju. To wynik ponad dwa razy wyższy niż w 2015 r., kiedy w naszym regionie odnotowano 1,7 tys. jej przypadków. W tym roku statystyki mogą być jeszcze gorsze. Tylko przez pierwsze pięć miesięcy lekarze rozpoznali bowiem boreliozę u 831 pacjentów, a szczyt zachorowań przypada na wakacje i jesień. Najwięcej osób do tej pory zgłosiło się po pomoc medyków w powiecie bocheńskim (131 zarejestrowanych przypadków), Krakowie i powiecie krakowskim (110) oraz Tarnowie i powiecie tarnowskim (103).

Plaga pacjentów zarażonych bakteriami boreliozy, to jednak problem nie tylko naszego województwa. W całym kraju liczba rejestrowanych przypadków na przestrzeni ostatniej dekady wzrosła ponad dwukrotnie i w ostatnich latach wynosi ok. 20 tys. rocznie.

- Borelioza przez lata była otwarcie bagatelizowana przez część środowiska medycznego. Dziś tak naprawdę zbliżamy się do bardziej realnych liczb dotyczących tej choroby, natomiast one nadal nie oddają w pełni skali zjawiska. Szacujemy, że liczba przypadków w rzeczywistości może być nawet 2-3 razy wyższa niż ta uwzględniona w statystykach– komentuje Rafał Reinfuss, prezes Stowarzyszenia Chorych na Boreliozę.

Dlaczego niebezpieczna bakteria staje się coraz większą zmorą w naszym kraju? To efekt m.in. zmian klimatycznych. Łagodniejsze zimy ułatwiają przetrwanie zarówno gryzoniom, na których żerują kleszcze, jak i samym pajęczakom przenoszącym groźne drobnoustroje. Na kontakt z kleszczami wbrew pokutującemu przekonaniu nie jesteśmy zaś narażeni wyłącznie w lasach. Z powodzeniem żerują one również na osiedlowych trawnikach, w miejskich parkach i skwerach czy przydomowych ogródkach, gdzie z łatwością mogą znaleźć kolejną „ofiarę”.

Samo ugryzienie przez kleszcza nie jest jeszcze powodem do paniki, nie każde kończy się bowiem zarażeniem boreliozą. Kluczowe znaczenie ma czas usunięcia pajęczaka, bo ten potrzebuje 24 godzin, by przenieść bakterie. - Niepokojące objawy, które powinny skłonić do wizyty u lekarza to na pewno rumień wędrujący, czyli duża zmiana o średnicy ok. pięciu centymetrów. W późniejszym etapie mogą pojawić się dolegliwości ze strony układu nerwowego takie jak: bóle głowy, nudności czy zapalenie stawów – wyjaśnia dr hab. med. Monika Bociąga-Jasik z Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. - Trzeba jednak pamiętać, że takie same objawy mogą dawać również inne jednostki chorobowe. Dlatego to lekarz, a nie pacjent na własną rękę, powinien po analizie symptomów i zebranego wywiadu decydować, czy diagnostyka w kierunku boreliozy jest potrzebna – zwraca uwagę.

Nie tylko borelioza

Jak podkreślają eksperci, kontakt z kleszczem to ryzyko zachorowania nie tylko na boreliozę. Pajęczaki są odpowiedzialne również za przenoszenie m.in. wirusa wywołującego zapalenie mózgu. Szacuje się, że zarażonych nim jest od kilku do kilkunastu procent wszystkich osobników. W Małopolsce w ub. roku na kleszczowe zapalenie mózgu zachorowało 17 osób, w tym roku rozpoznano je u 3 chorych. Przed tego rodzaju wirusem skutecznie chronią szczepienia, nie są one jednak refundowane.

WIDEO: Uwaga na kleszcze w miastach. "Nie mamy już srogich zim"

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Plaga kleszczy i pacjentów z boreliozą przenoszoną przez pajęczaki - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto