Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Synagogi. Awantura o targowisko na rogu Skargi i Mickiewicza w Katowicach. Miasto ma plany wobec terenu, właściciel ustawił plakaty

DN
Targowisko na placu Synagogi w Katowicach
Targowisko na placu Synagogi w Katowicach DN
Dzisiaj na placu Synagogi jest targowisko pod pasiastymi namiotami. Przed wojną stała tu monumentalna synagoga. A co będzie? Władze Katowic chcą, by była tu przestrzeń publiczna bez targu, za to z przejściem od Mickiewicza do Skargi. Zakładają, że działkę może wykupią lub zamienią. Właściciel stara się zaś o odbudowę synagogi, uważa że to zamach na jego własność i oskarża władze Katowic o antysemityzm. Na placu Synagogi pojawiły się plakaty i jego apel o ratowanie targowiska. Co powinno być na działce w samym centrum miasta?

- Władze Katowic dążą do zlikwidowania naszego targowiska, choć popierają nas codziennie setki mieszkańców, robiąc zakupy. Władze miasta dążą do likwidacji naszych miejsc pracy, aby przysłużyć się interesom okolicznych galerii. Sami oceńcie, czy jesteśmy potrzebni. Właścicielowi terenu antysemicko nastawieni urzędnicy odmawiają pozwolenia na budowę, choć okoliczne inwestycje, popierane przez władze, zezwolenia dostają. Właściciel terenu będzie walczył o prawo do odbudowy synagogi. My, kupcy, wiemy, że targowisko może funkcjonować - to fragment treści apelu, jaki stanął na olbrzymiej planszy za pamiątkową tablicą na placu Synagogi w Katowicach, między ulicą Mickiewicza a przychodnią.

Przy tablicy - wiązanka kwiatów, wypalone znicze. Planszę widzą handlarze, ale i ludzie, którzy na targowisku robią zakupy. Pod pasiastymi namiotami kupimy od lat tanie staniki, dżinsy, podkoszulki.

Targowisko obok Mickiewicza ma tyluż zwolenników co przeciwników. Co kilka miesięcy atmosfera wokół niego robi się gorętsza. Teraz też. We wrześniu 2019 temat wrócił. Ale już wcześniej, jesienią 2018 Adam Grządziel, właściciel działki, alarmował, że miasto chce go wywłaszczyć. W rozmowie z „DZ” potwierdził, że o planach miasta dowiedział się przez przypadek.

Właściciel działki na placu Synagogi mówi, że miasto chce go wywłaszczyć

- Prywatna firma robi miastu plan zagospodarowania tego terenu. Na tym planie połowy mojej działki już nie ma. Myślę, że w drodze specustawy, zostanie mi ten teren zabrany na drogę. Jak się dowiedziałem, będzie to szeroki trakt do galerii – wyjaśniał jesienią 2018.

Latem 2019 właściciel na Facebooku potwierdził, że chce wybudować synagogę na swojej działce i za własne pieniądze. Dlaczego zatem jest taki konflikt?

Trochę historii. Chodzi o działkę między ulicami Mickiewicza, Skargi i Stawową - plac Synagogi. Dawniej stała w tym miejscu synagoga - Wielka Synagoga. Wybudowano ją w 1900. Rok później odbył się w niej Światowy Kongres Syjonistyczny. We wrześniu 1939 roku świątynia została zniszczona przez hitlerowców. Dziś to działka prywatna, na której znajduje się targowisko. Po wojnie pojawiały się pomysły, by synagogę odbudować, ale nigdy ich nie zrealizowano. M.in. W czerwcu 2006 o planach odbudowy informowała fundacja Or Chaim. Potem w 2018 do planów odbudowy wrócił właściciel. Ale miasto ma inne plany wobec terenu. Urzędnicy podkreślają, że obszar placu Synagogi znajduje się obecnie w prywatnych rękach i prywatny właściciel tego terenu podejmuje decyzje, co do jego wykorzystania. Ale...

- W zamierzeniach planistycznych kierujemy się chęcią powiększenia przestrzeni publicznej w tym miejscu, tak by wprowadzić m.in. komfortowe przejście pieszych od przystanków wzdłuż ul. Mickiewicza do ulicy Skargi. Projekt planu zostanie wyłożony do publicznego wglądu i wówczas każdy będzie mógł wnieść uwagi do tego dokumentu - informuje wiceprezydent Katowic.

- Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego ustali zasady zagospodarowania i przeznaczenie terenów pl. Synagogi. Dokument ten, po jego uchwaleniu, może stanowić podstawę ewentualnych przekształceń własnościowych – czyli np. zamiany lub wykupu nieruchomości - dodaje wiceprezydent.

- Plac Synagogi objęty jest obecnie granicami uchwały Rady Miasta Katowice w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu Śródmieścia Katowic - dodaje wiceprezydent Waldemar Bojarun.

Przejście od Mickiewicza do Skargi przez skwer. To plan miasta

- Prace nad projektem tego planu rozpoczęły się w roku 2013 i aktualnie projekt znajduje się na etapie opiniowania i uzgadniania z organami i instytucjami wskazanymi w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - kontynuuje wiceprezydent. Mówi też, że Studium zagospodarowania przestrzennego śródmieścia zakłada jego transformację związaną m.in. z sukcesywną rehabilitacją i integracją przestrzeni publicznych oraz kształtowaniem nowych placów, w tym ukształtowanie placu Synagogi.

Nie przegapcie

Miasto wie o plakatach, jakie pojawiły się na targowisku.

- Zawierają nieprawdziwe informacje. Treści zawarte w plakatach traktujemy tym samym jako nieuczciwą i manipulacyjną próbę wciągnięcia w temat mniejszości religijnej. Właściciel terenu mówi o chęci budowy synagogi i jednoczesnym dalszym funkcjonowaniu targowiska. Oznacza to, że w razie ewentualnego powstania synagogi - jej znaczną część zajmowałaby przestrzeń targowa, co zresztą sygnalizował w korespondencji właściciel terenu - komentują urzędnicy.

- Warto przypomnieć, że targowisko w tym miejscu pojawiło się wtedy, gdy zostały zlikwidowane nielegalne stanowiska handlowe na nieistniejącej już dziś estakadzie prowadzącej do dworca PKP. Kupcom Miasto zaproponowało wtedy miejsca na targowiskach miejskich. Odrzucili tę propozycję i przenieśli się na zielony skwer w rejonie pl. Synagogi - przypomina wiceprezydent Bojarun. - Tego typu targowisko funkcjonujące w ścisłym centrum miasta zdecydowanie nie jest dobrym rozwiązaniem dla tego miejsca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto