Piotr Uszok zaapelował do marszałka województwa śląskiego o podjęcie wspólnych działań w celu budowy centrum nauki na terenie po kopalni Katowice. Na dobry początek prezydent Katowic wysłał do urzędu marszałkowskiego pismo, w którym obiecuje marszałkowi, że z kasy miasta wyłoży na inwestycję 20 mln zł.
- Pismo dotąd od nas nie wpłynęło - wyjaśnia Aleksandra Marzyńska rzeczniczka prasowa marszałka. Dodała, że adresat - Adam Matusiewicz - i tak nie mógłby się z pismem zapoznać, bo przebywa na urlopie.
Nie jest jednak tajemnicą, że pomysł z budową interaktywnego muzeum na wzór Centrum Nauki Kopernik w Warszawie marszałek popiera, ale na terenie WPKiW, a nie w Katowicach.
Spór o to, gdzie powinno powstać centrum trwa od kilku miesięcy. Teren po kopalni forsuje
Towarzystwo na Rzecz Budowy Centrum Nauki Skłodowska - Curie, które w lutym tego roku założyli przedstawiciele śląskich uczelni wyższych oraz dwaj wiceprezydenci Katowic - Michał Luty i Marcin Krupa. W sumie jest w nim 32 członków założycieli, wśród nich rektorzy i prorektorzy.
Lokalizacja w WPKiW też ma spore poparcie. List intencyjny w sprawie budowy centrum w chorzowskim parku jeszcze w lipcu podpisali Matusiewicz, wicemarszałek - Mariusz Kleszczewski, rektor Uniwersytetu Śląskiego - prof. Wiesław Banyś (rektor jest też członkiem Towarzystwa), prezydent Chorzowa - Andrzej Kotala oraz prezes WPKiW - Arkadiusz Godlewski i wiceprezes parku - Tomasz Kaczmarek.
Piotr Uszok dotąd w spornej sprawie lokalizacji nie zabierał głosu.
- Prezydent realizuje wolę Rady Miasta, która zobowiązała go do podjęcia starań w celu powstania centrum nauki na terenie po byłej kopalni Katowice - wyjaśnia Maciej Biskupski jego asystent. Uchwałę intencyjną w sprawie inwestycji katowiccy radni podjęli w lipcu.
- Prezydent zwraca się do marszałka z prośbą o podjęcie wspólnych działań w celu budowy centrum na terenie po kopalni. Zadeklarował również kwotę 20 mln zł z kasy miasta, która mogłaby być jedną z kwot współfinansujących budowę - dodaje.
Śląskie centrum nauki ma być kopią warszawskiego, którego budowa kosztowała ok. 420 mln zł (w tym 60 mln zł to wyposażenie). "Kopernik" to jedno z największych w Europie Środkowo-Wschodniej interaktywne muzeum nauki z ponad 350 eksponatami, wystawami stałymi, planetarium (w budowie), salami konferencyjnymi i parkiem wokół. Aby obiekt powstał nie wystarczą pieniądze miast - Chorzowa, albo Katowic - potrzeba też wsparcia województwa i przede wszystkim dofinansowania unijnego.
O ile nie wiadomo, gdzie powstanie centrum, to na pewno wiadomo, że nieprędko. W Towarzystwie twierdzą, że realizacja inwestycji na terenie po kopalni Katowice zajmie nie mniej czasu, co budowa "Kopernika" i pierwsi odwiedzający interaktywne muzeum mogliby do niego zajrzeć w 2016 r.
Z kolei zwolennicy lokalizacji w WPKiW obiecują - wedle harmonogramu zawartego w liście intencyjnym - że do końca 2011 zostanie opracowane wstępne studium wykonalności i wstępny program funkcjonalno - użytkowy, a do 30 czerwca 2013 - gotowy będzie końcowy program. Wcześniej, do końca grudnia 2012 ma zostać rozstrzygnięty międzynarodowy konkurs architektoniczny na koncepcję obiektu. Natomiast w grudniu 2013 strony porozumienia planują stworzyć projekt budowlany i złożyć wniosek na budowę i opracować ostateczne studium wykonalności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?