Piła. Od kwietnia drożej w miejskich autobusach. MZK tłumaczy: to pierwsze od 10 lat podwyżki

Co trzeci pasażer zapłaci od kwietnia więcej za przejazd miejskim autobusem. Dlaczego właśnie co trzeci? Jak wynika z wyliczeń Miejskiego Zakładu Komunikacji w Pile, ponad 30 procent pasażerów to pasażerowie “jednorazowi”, a w górę idą właśnie bilety jednorazowe – z 2,7 zł do 3 złotych. To pierwsza od 10 lat podwyżka biletów.

W górę pójdą także niektóre bilety okresowe: “sieciówka” ważna od poniedziałku do piątku podrożeje do 80 złotych, a bilet 15-dniowy do 66 złotych. Wrośnie także do 150 zł cena "sieciówki" na okaziciela oraz biletów trasowanych: 70 zł za bilet od poniedziałku do piątku i 90 zł za bilet ważny cały tydzień. W górę pójdzie także cena biletu jednodniowego, za który od 1 kwietnia zapłacimy 10 złotych.

Są jednak takie pozycje w taryfie MZK, które, na szczęście, się nie zmienią. To ceny biletów miesięcznych, biletu miesięcznego z ulgą Karty Dużej Rodziny oraz biletu 90-dniowego. W ofercie pojawił się także nowy 180-dniowy bilet za 420 złotych. Ile można na nim zaoszczędzić? Według wyliczeń spółki koszt jednego przejazdu na tym bilecie to około 80 groszy. Utrzymanie po staremu cen biletów miesięcznych to ukłon w stronę pasażerów, którzy codziennie, a nie tylko od święta czy od przypadku, wsiadają do miejskich autobusów.

- Ideą zmian jest promowanie lojalnych pasażerów systematycznie korzystających z usług komunikacji miejskiej - potwierdza Anna Kujawa, rzecznik pilskiego MZK.

Znikają z oferty bilety weekendowe. Po tym jak rząd wprowadził ograniczenia w handlu w niedzielę straciły sens. Samą konieczność podwyżek spółka tłumaczy m.in. zwiększonymi kosztami pracy, zwiększonymi cenami oleju napędowego, wzrostem cen prądu, a także spadającymi przychodami – coraz więcej pasażerów korzysta bowiem z ustawowych czy miejskich ulg.

Dobra wiadomość jest taka, że za wyższą cenę MZK będzie oferował wyższy standard. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat trafiło do Piły kilkanaście nowych autobusów, w tym pierwsze autobusy hybrydowe. Pod koniec stycznia prezes MZK Tadeusz Majewski podpisał umowę z Centrum Unijnych Projektów Transportowych o dofinansowanie zakupu pięciu pierwszych “elektryków”.