Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pies zaatakował chłopca i odgryzł mu ucho. Lekarze aby je uratować, zaszyli je w brzuchu

T. Szymczyk
Ranny chłopiec został przetransportowany do szpitala
Ranny chłopiec został przetransportowany do szpitala Dziennik Zachodni
Pies odgryzł ucho chłopcu! Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w jednym z bloków przy ulicy Klonowej na jaworznickim Osiedlu Stałym.

Pies odgryzł ucho chłopcu

9-letni chłopiec udał się do swojego kolegi, gdzie rzucił się na niego owczarek niemiecki. Pies odgryzł chłopcu ucho. 9-latek trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II w Katowicach-Ligocie. Dzięki szybkiej akcji policjantów odgryzione ucho także trafiło do szpitala i jest szansa na uratowanie. Życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo.

Gdy tylko 9-latek wszedł do mieszkania kolegi, obecny w przedpokoju pies rzucił się na niego i odgryzł mu prawe ucho. Chłopcy przestraszyli się i uciekli. O wszystkim powiedzieli rodzicom pogryzionego chłopca. Jego matka od razu wezwała pogotowie ratunkowe i policję.

- Okoliczności tego zdarzenia cały czas są badane. Wstępnie ustaliliśmy, że obaj chłopcy się znają, a gdy wchodzili do mieszkania pies rzucił się na jednego z nich - mówi nadkomisarz Tomasz Obarski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

9-latkowi udzielono pomocy. Chłopiec został też przetransportowany najpierw do szpitala w Jaworznie, a potem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach-Ligocie.

Do mieszkania, w którym doszło do pogryzienia, skierowany został policyjny patrol i przewodnik psa. Policjantom udało się odnaleźć odgryzione ucho. Zostało ono odpowiednio zabezpieczone. Policjanci radiowozem na sygnale przewieźli je do szpitala.

Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Ustalono już, że owczarek niemiecki w lipcu tego roku został zaszczepiony i nigdy wcześniej nie atakował. Pies został oddany pod opiekę właścicielki, która zadeklarowała, że podda czworonoga specjalistycznym badaniom weterynaryjnym.

- Musimy ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Chcemy sprawdzić, czy pogryziony chłopiec bywał wcześniej w tym mieszkaniu, czy bawił się z psem, czy tuż przed atakiem chciał go na przykład pogłaskać - mówi Obarski.

9-latek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach-Ligocie przeszedł operację. Małżowina nie została na razie przyszyta, a zaszyta w powłoce brzusznej, gdzie oczekuje na wygojenie się rany na głowie.

- Rana chłopca została oczyszczona i zszyta. Ze względu na rodzaj obrażeń nie zdecydowano o natychmiastowym przyszyciu małżowiny. Zamiast tego została ona wszyta do powłok brzusznych chłopca. Tam „poczeka” na kolejny zabieg, gdy rana na głowie dziecka zagoi się. To bezpieczne i fizjologiczne miejsce przechowania małżowiny, jest tam prawidłowo ukrwiona i odżywiona. Dzięki temu będzie dobrym materiałem do dalszej rekonstrukcji ucha – informuje dr hab. n. med. Ireneusz Bielecki, kierujący Oddziałem Laryngologii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Chłopiec przebywa obecnie na Oddziale Laryngologii GCZD. Jego stan lekarze określają jako ogólnie dobry. Pomimo utraty małżowiny słuch dziecka nie jest zagrożony. – To defekt kosmetyczny, aparat słuchu nie został uszkodzony. Rokowania na przyszłość są optymistyczne, pod warunkiem niedopuszczenia do zarośnięcia przewodu słuchowego – informuje dr Ireneusz Bielecki.

Lekarze podkreślają, że ucha dziecka nie udałoby się uratować, gdyby wcześniej prawidłowo nie zabezpieczono odgryzionej małżowiny. W tego typu zdarzeniach kluczowy jest czas oraz sposób przechowania i przewiezienia małżowiny do szpitala – odgryziony organ powinien być przechowywany w zimnym roztworze soli fizjologicznej lub lodzie i jak najszybciej przekazany do szpitala.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto